22-letnia kobieta zastrzelona przez 2-letniego chłopca!
Szokujące zdarzenie miało miejsce w stanie Georgia w USA.
To tam 22-letnia kobieta została zastrzelona przez własnego 2-letniego syna. Poza chłopcem miała jeszcze jedno dziecko.
Do zdarzenia doszło wtedy, gdy Jessinya Mina leżała na łóżku (być może spała), a jej syn zaczął bawić się bronią pozostawioną na stoliku. Pistolet należał do chłopaka 22-latki,18-letniego Andrew Sanchez.
Jak przekazała siostra zmarłej - Jessica Rodriguez - 22-latka wiele razy prosiła swojego partnera, by nie trzymał broni w domu.
Jessinya Mina, 22 lata, zmarła od pojedynczego postrzału w górną część ciała, gdy jej synek znalazł pistolet i zaczął się nim bawić, zanim przypadkowo nacisnął spust, gdy ten był skierowany w stronę matki leżącej na łóżku
Matka została zastrzelona przez swojego dwuletniego syna, gdy znalazł załadowany pistolet w ich domu.
- informuje The Mirror.
Siostra zmarłej nie kryła swojego rozgoryczenia i złości na Andrew:
„Teraz z powodu nieostrożności jej chłopaka, jego arogancji, nieodpowiedzialności i zlekceważenia życzenia mojej siostry, aby nigdy nie mieć broni w domu, odeszła na zawsze. Moja siostra na to nie zasługiwała. (...)
„Moja siostra była młodą matką dwójki pięknych dzieci, która powinna mieć szansę spędzić z nimi długie i szczęśliwe życie”
- powiedziała.
Andrew Sanchez został zatrzymany pod zarzutem narażenia dziecka na niebezpieczeństwo i przechowywania broni palnej bez zabezpieczenia. Został jednak zwolniony za kaucją.
źródło: www.themirror.com