Absurdalna sytuacja. Policja przyjechała do zimnej zapiekanki

0
0
2
Zimna zapiekanka to nic
Zimna zapiekanka to nic / pexels.com

Do niecodziennej sytuacji doszło na mikołowskiej stacji benzynowej. Funkcjonariusze dostali zgłoszenie o pijanej ekspedientce, która podała klientowi zimną ... zapiekankę. Problem w tym, że po przyjeździe policji zgłaszający trafił do radiowozu. Dlaczego?

Wszystko działo się o 4 rano.

Policjanci dostali zgłoszenie, że na jednej ze stacji paliwowych pracuje pijana pracownica. Dzwoniący mężczyzna awanturował się, że dostał od niej zimną zapiekankę.

Po przybyciu policjantów, okazało się, że pracownica stacji jest trzeźwa, za to zgłaszający sprawę i awanturujący się o zimną zapiekankę 26-latek jest poszukiwany do odbycia kary dwóch lat więzienia.

Mężczyzna został zatrzymany. Teraz grozi mu dodatkowa kara za fałszywe wywołanie alarmu. Stosowny wniosek skierowano do sądu. 

Źródło: Interia

 

policja Mikołów stacja paliw awantura zapiekanka

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną