Drwili z niej w Kanale Zero! Schreiber rzuciła kwiatami i wyszła! [VIDEO]
Marianna Schreiber od dłuższego czasu jest obiektem żartów czy drwin. Jednak szczególnie upodobano ją sobie w Kanale Zero, gdzie duet raperów Tede i WuWunia notorycznie ją hejtował.
Kobieta postanowiła pojawić się w programie i poprosiła o możliwość wygłoszenia oświadczenia. Miała na to pięć minut. Wcześniej jednak prowadzący "na zgodę"(?) dali jej kwiaty i czekoladki.
W swoim oświadczeniu Marianna Schreiber uderzyła w prowadzących:
Zobaczcie, po tej stronie macie podstarzałego satyra, niespełnionego rapera, który uwaga, wystąpił w teledysku z szefem polskiej mafii. Tutaj macie osobę, która wybiła się w internecie na niepełnosprawnych.
I zwróciła się do Krzysztofa Stanowskiego:
Panie Krzysztofie Stanowski, jest pan kandydatem na prezydenta RP i nie potrafi pan rozliczyć własnych pracowników.
Stwierdziła też, że na tym kanale uprawia się hejt, a ona nie będzie brała w tym udziału:
Z szacunku do siebie muszę opuścić ten program i bardzo was proszę, żebyście dali mi spokój, będę się za was modlić, szczęść Boże, a wy z szacunku do siebie przestańcie oglądać tych idiotów.
Po czym rzuciła kwiaty i opuściła studio.
W komentarzach na youtube fani Tede i WuWunia dalej drwili z Marianny. Jednak na instagramie opinie były pełne uznania dla celebrytki.
Czy powiedziała coś co nie jest prawdą? 😏
Pierwsza, która miała odwagę powiedzieć szczerze co myśli o waszych pato prowadzących. 👌
Przyjęła zaproszenie po to żeby im pocisnąć. Piękne
Choć jej nie lubię,to co do tej trójki ma racje
Baba ma większe jaja niż Ci dziennikarze w studio 😂
- pisano.