Szczątki rakiety Falcon 9 spadły pod Poznaniem. Minister dowiedział się o tym od dziennikarza

0
0
15
Fragmenty rakiety spadły w Polsce
Fragmenty rakiety spadły w Polsce / Facebook/Polska Agencja Kosmiczna

Szczątki rakiety Falcon 9 spadły na ziemię w Komornikach koło Poznania. Nikomu nic się nie stało. Rakieta należała do firmy SpaceX. Jej wejście w atmosferę wywołało widowiskowe rozbłyski.

Jak podaje Polska Fundacja Fantastyki Naukowej „trajektoria spadku przebiegała od Berlina przez Poznań i Łódź, aż po Lublin, a część szczątków skierowała się w stronę Ukrainy. Jednym z ocalałych elementów okazał się kompozytowy zbiornik ciśnieniowy COPV, który uderzył w teren hurtowni w miejscowości Komorniki”.

 

Znaleziony element służył w rakiecie do przechowywania helu pod wysokim ciśnieniem.

 

W Radiu RMF pojawiła się informacja, że Polska Agencja Kosmiczna już wczoraj (18 lutego) ostrzegała Ministerstwo Obrony Narodowej i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, że nad Polską, w atmosferę wejdzie fragment Falcona. Goszczący dzień później w audycji Władysław Kosiniak-Kamysz nie otrzymał od podwładnych żadnych informacji w tej sprawie. Okazało się, że jest budzony tylko wtedy, gdy coś złego dzieje się na Ukrainie.

 

 - „Jestem przeważnie nad ranem budzony, jeżeli dzieje się coś niepokojącego na Ukrainie, kiedy Ukraina pali się na czerwono, czyli jest atak zmasowany. Tym razem nikt nie budził, więc nie jest to coś, co zagraża bezpieczeństwu państwa i nie wynika z tego, co się dzieje na Ukrainie” - powiedział w porannej audycji.

Falcon 9 SpaceX Komorniki Polska Fundacja Fantastyki Naukowej Polska Agencja Kosmiczna

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną