Tragedia w Lubelskim. Stado saren wbiegło wprost pod auto!

W województwie Lubelskiem doszło do wypadku spowodowanego przez stado saren.
Trasą Tarnogród – Różaniec (okolice Biłgoraja) jechał młody mężczyzna, który kierował Toyotą. Nagle na drogę wbiegło stado saren. Kierowca chciał uniknąć zderzenia ze zwierzętami. W efekcie stracił panowanie nad kierownicą i wylądował na drzewie.
...policjanci wstępnie ustalili, że przed Toyotę, którą kierował 27 latek z Lubaczowa nagle na jezdnię wybiegło stado saren. Mężczyzna po zderzeniu z jednym ze zwierząt stracił panowanie nad pojazdem, zjechał z drogi i uderzył w drzewo.
Kierujący był trzeźwy i z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Policja przypomina, że w rejonach, gdzie mogą pojawiać się zwierzęta zamieszczono znak A18b "Dzikie zwierzęta". Jednak zwierzęta mogą też pojawiać się w miejscach, gdzie nie ma takiego znaki.
"Apelujemy do wszystkich użytkowników dróg o wzmożoną czujność i rozwagę, zwłaszcza w rejonach dróg biegnących przez odcinki leśne. Kolizja z sarną, dzikiem czy łosiem może zakończyć się tragicznie nie tylko dla zwierzęcia. Kierowca musi być czujny i przygotowany na ewentualne wtargnięcie dzikiego zwierzęcia. Jeżeli zauważymy dzikie zwierzę na drodze lub poboczu zwolnijmy i zachowujmy czujność. Pamiętajmy, również, że zwierzęta te często żyją w stadach, więc za jednym dzikiem lub sarną może podążać całe stado."
źródło: policja