Pogorszył się stan papieża. Noc może być kluczowa
Niepokojące informacje przekazało biuro prasowe Stolicy Apostolskiej. Pogorszył się stan papieża Franciszka. Przed kliniką modlą się wierni.
Papież przeszedł „długotrwały kryzys oddechowy”. Został podłączony do respiratora. Przetoczono mu też krew. Jego stan lekarze określają, jako „krytyczny”. Nie są w stanie prognozować, co będzie dalej.
Przez cały dzień Franciszek pozostawał przytomny. Zwiększyło się jednak jego cierpienie fizyczne. Ojciec święty choruje na obustronne zapalenie płuc. Kolejny komunikat na temat stanu jego zdrowia spodziewany jest rano.
Przed kliniką cały czas modlą się ludzie. Zapalają świece. Słychać odmawiany różaniec po włosku, angielsku i hiszpańsku. Dyżurują też dziennikarze. Specjalne modlitwy o zdrowie papieża organizowane są w parafiach na całym świecie.
- „Kochamy papieża Franciszka, mamy nadzieję, że wkrótce powróci do Santa Marta, aby kontynuować swoją misję” – wyjaśniła siostra Celestina Peloso ze Zgromadzenia Sióstr Dominikanek
W dniu wczorajszym media obiegła wiadomość, że Gwardia Szwajcarska przygotowuje się na pogrzeb Franciszka i trwają próby uroczystości. Informacje te zostały jednak zdementowane przez samych gwardzistów.
