Niemieckie szczucie na polskich żołnierzy. Ministerstwo milczy! Wywołajmy je do odpowiedzi

0
0
skan ze strony Bilda
skan ze strony Bilda / Bild.de

Niemiecki dziennik Bild (Axel Springer) opublikował materiał oparty na raporcie organizacji Oxfam i Egala, w którym poinformował, że migranci, którzy dostają się do naszego kraju przez wschodnią granicę są źle traktowani i poniżani przez strażników granicznych. Ten sam raport zachęcił do szczucia na Polskę przez Politico. Nasze ministerstwa milczą!

A co znajduje się w niemieckich „rewelacjach”? Oto fragment publikacji:


 - „Nawet ranni migranci byli rzekomo bici i atakowani gazem łzawiącym i gumowymi kulami” - czytamy w paszkwilu Bilda. - „Mówi się, że polowano na nich z psami i podano im do picia wodę skażoną gazem pieprzowym. Podobno padały też rasistowskie obelgi. Według raportu uchodźcy byli zmuszani do wykrzykiwania: „Wihite Power”, czyli neonazistowskiego pozdrowienia. Pewną dziewczynę strażnik graniczny nazwał „młodą dziwką”. Innym powiedziano podczas repatriacji na granicy, że jeśli raz was zobaczymy to was zastrzelimy”.


To jednak nie koniec. Syryjczyk w wieku 22 lat opowiedzieć miał wolontariuszom, że polscy żołnierze zmusili go do rozebrania się do naga a następnie zostawili samego w lesie. Politico powołało się na Aleksandrę Gulińską z Egali, która stwierdziła, że „represje na granicy polsko-białoruskiej są powszechne i systematyczne.


Z tekstu wynika, że strona polska nie skomentowała tych doniesień. Dziennikarze nie napisali jednak, czy poprosili o takowy komentarz. Sprawdzimy to. Zapytamy również, czy nasze ministerstwo przygotowuje ripostę lub sprostowanie do których ma pełne prawo.


Nie wytrzymały Służby w Akcji
Do doniesień odniosły się natomiast Służby w Akcji. Portal podsunął podpowiedź, gdzie aktywiści mogli nasłuchać się cytowanych opowieści z mchu i paproci.


 - „Być może opowiadają im osobiście sami cudzoziemcy przebywający w polskich ośrodkach dla cudzoziemców” - czytamy. - „Dowiedzieliśmy się, że szef Urzędu do spraw Cudzoziemców wydał przepustki dla aktywistów ze stowarzyszenia Egala i mogą oni wchodzić na teren ośrodków. Panie wiceministrze Duszczyk, wspiera pan działania aktywistów, którzy odwdzięczają się takimi raportami i jednocześnie dziękuje naszym funkcjonariuszom SG za ich wysiłek w obronie granic. Brawo!”


Dla aktywistów, dziennikarzy z całej Polski mamy propozycję. Może warto sprawdzić i napisać, co o traktowaniu ich przez Niemców mówią imigranci, którzy zostali przysłani do naszego kraju? Ot na przykład z ośrodka Eisenhuettenstadt niedaleko polskiej granicy.

 

Najnowsze
Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną