Świat na krawędzi nowej wojny? Rośnie napięcie pomiędzy Indiami a Pakistanem
Indie oskarżyły Pakistan o wspieranie terroryzmu. Doszło do tego po ataku terrorystycznym w Kaszmirze podczas którego islamiści zabili turystów spędzających tam wakacje. Od tamtego czasu rośnie napięcie pomiędzy oboma krajami. Sytuacja jest bliska wybuchu wojny. Wzajemne ostrzały miały już miejsce.
W następstwie śmiertelnego ataku terrorystycznego w Baisaran w pobliżu Pahalgam w Dżammu i Kaszmirze, w którym zginęło 26 osób, rośnie napięcie między Indiami a Pakistanem. Rząd Indii oskarżył sąsiada o wspieranie terrorystów. W odpowiedzi władze Pakistanu ujawniły, że posiadają „wiarygodne dane wywiadu”, z których wynikać ma, że w ciągu 36 godzin Indie rozpoczną działania wojenne. Ostrzegły jednocześnie, że działanie takie będzie miało „katastrofalne konsekwencje”.
W nocy z 27 na 28 kwietnia w Kaszmirze, na linii rozdzielającej obie strony doszło do wymiany ognia pomiędzy wojskami indyjskimi a pakistańskimi. Hindusi wyjaśnili, że ostrzał rozpoczęła strona pakistańska. Dyrektorzy Generalni Operacji Wojskowych obu krajów rozmawiali we wtorek przez infolinię.
Pakistan gotowy na atak
W środę 30 kwietnia z dziennikarzami spotkał się Ishaq Dar pakistański wicepremier i minister spraw zagranicznych. Zapewnił, że Pakistan nie zainicjuje żadnej eskalacji, ale ostrzegł, że jeśli zostanie sprowokowany odpowie stanowczo.
- „Światowi przywódcy w ostatnich dniach domagali się zachowania powściągliwości. W imieniu rządu i narodu jasno powiedziałem, że Pakistan nie będzie pierwszym krajem, który ucieknie się do jakiegokolwiek ruchu eskalacyjnego. Jednak w przypadku jakiegokolwiek ruchu eskalacyjnego ze strony Indii, zareagujemy bardzo stanowczo” – powiedział.
Tak napiętej sytuacji między Indiami a Pakistanem nie było od lat. Wystarczy jedna, większa iskra, aby przerodziła się ona w otwarty konflikt.
W ciągu najbliższych 24 godzin Marco Rubio sekretarz stanu USA przeprowadzi rozmowy z obiema stronami w celu deeskalacji napięcia. Zachęcił też innych szefów rządów do podjęcia w tej sprawie działań dyplomatycznych.
