Co ukrył w kieszeni prezydent Macron? Prawda jest banalna? To najzwyklejsza chusteczka?

0
0
Zrzut ekranu francuskiego portalu
Zrzut ekranu francuskiego portalu / liberation.fr

W internecie aż huczy od plotek, że prezydent Francji podczas powrotu z Kijowa schował do kieszeni torebkę z kokainą. A towarzyszący mu prezydent Niemiec ukrył w dłoniach przedmiot, który mógł służyć do wciągania narkotyku do nosa. Francuski Liberation przeanalizował zdjęcia w wysokiej rozdzielczości i stwierdził, że nie były to narkotyki, ale najzwyklejsza chusteczka do nosa.

Oficjalnie politycy nie zdecydowali się na skomentowanie sprawy. Być może odniosą się do niej  jutro. Film przedstawiający prezydenta Francji, który chowa najpierw w dłoni, a następnie do kieszeni tajemniczy biały zwitek roznosi się bowiem po świecie lotem błyskawicy.

 

Nagranie zostało wykonane w przedziale pociągu, w którym podróżowali kanclerz Niemiec i prezydent Francji. Dołączył do nich, razem z dziennikarzami, premier Wielkiej Brytanii. Wtedy Macron schował „białe coś” do kieszeni. Towarzyszący mu niemiecki przywódca ukrył w dłoni coś, co mogło przypominać rurkę.

 

Dziennikarze francuskiego Liberation przeanalizowali dokładnie nagrania i zdjęcia. I nie mieli wątpliwości, nie ma powodu, żeby twierdzić, że w przedziale zażywane były narkotyki.

 

 - „Wysokiej jakości zdjęcia i materiały wideo, na przykład te wykonane przez agencje prasowe AFP i AP , pokazują, że tajemniczy woreczek z białym proszkiem to w rzeczywistości zwinięta chusteczka, która leżała na stole zanim Keir Starmer i kamery dotarli do przedziału, w który znajdowali się już Macron i Merz. Słomka wygląda raczej jak mieszadło do drinków” - stwierdziła gazeta.

 

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną