TYLKO U NAS! Wojciech Sumliński: "Trzaskowski stawia interesy zagraniczne ponad polską suwerenność" [WYWIAD]
![TYLKO U NAS! Wojciech Sumliński: "Trzaskowski stawia interesy zagraniczne ponad polską suwerenność" [WYWIAD]](https://www.prawy.pl/thumb/1000x563/uploads/images/sumlinski-1748885580.jpg)
Zapraszamy do przeczytania naszego wywiadu z Wojciechem Sumlińskim- dziennikarzem śledczym, psychologiem, publicystą. Autor wielu książek poruszających tematy związane z polityką, służbami specjalnymi i przestępczością zorganizowaną.
Agnieszka Pęcherzewska: Jak definiuje Pan patriotyzm w polskich mediach?
Wojeciech Sumliński: Z mojego doświadczenia i obserwacji często bywa to temat traktowany bardzo powierzchownie albo wręcz instrumentalnie ,w mediach mainstreamowych patriotyzm nie istnieje, zdecydowana większość mediów w Polsce służy partią politycznym, takich mediów które służą opinii publicznej jest niewiele mówimy tutaj głównie o mediach niezależnych.
A.P: Czym dla Pana osobiście jest patriotyzm?
W.S: To głęboka odpowiedzialność wobec swojego kraju i historii, to umiejętność kochania Polski, moje korzenie, tożsamość, nasi przodkowie, moja rodzina, przyjaciele, rodacy ,po prostu wspólnota.
A.P: Czy patriotyzm to dziś akt odwagi?
W.S: Dzisiaj patriotyzm jest bardzo mocno atakowany przez bardzo wiele środowisk lewicowych. Dla mnie jednak kochać swój kraj, dbać o jego historię, tradycję i wspólnotę, to po prostu normalność. Jednak wiem, że dla wielu innych ludzi wyrażenie takich uczuć to akt odwagi. W społecznym klimacie, gdzie patriotyzm bywa wyśmiewany lub krytykowany, przyznanie się do miłości do ojczyzny może wiązać się z ryzykiem napiętnowania czy izolacji. Dlatego tak ważne jest, byśmy wspierali się nawzajem i rozumieli, że patriotyzm to nie ideologia ekstremistów, lecz fundament naszej wspólnoty.
A.P: Co powiedziałby Pan młodym ludziom, którzy nie interesują się historią Polski?
W.S: Nie wolno zapominać o swojej historii. Historia jest naszą częścią. Zachęcam, byście nie traktowali historii jak obowiązku, ale jak swoistego przewodnika który pomaga zrozumieć teraźniejszość i kształtować przyszłość.
A.P: Czy można być patriotom i jednocześnie popierać ideologię globalistyczne?
W.S: W moim przekonaniu nie. Globalizm, oznacza rozmywanie tożsamości narodowej a patriotyzm to obrona suwerenności, tożsamości, języka i kultury.
A.P: Jak ocenia Pan wpływ Unii Europejskiej na Polską tożsamość narodową i wartości patriotyczne?
W.S: Wpływ takiej Unii jaka jest dziś oceniam jako skrajnie zły; z takiej Unii byłoby najlepiej wyjść.
A.P: Najnowsza Pana książka o R. Trzaskowskim to ukazanie prawdy czy raczej ostrzeżenie ludzi przed możliwym scenariuszem politycznym?
W.S: I jedno i drugie. Ukazanie prawdy i pokazanie co czai się tuż za zakrętem, jeżeli Rafał Trzaskowski zostanie prezydentem Polski, domknie system czyli kluczowe decyzje nie będą podejmowane w Warszawie tylko w Brukseli.
A.P: Czy ktoś próbował wpływać na Pana lub powstrzymać publikację?
W.S: Tak były takie próby. Pisząc tę książkę wiedziałem, że narażam się ludziom potężniejszym ale prawda choćby najbardziej niewygodne musi być wypowiedziana.
A.P: Czy Trzaskowski to Pana zdaniem polityk samodzielny czy produkt układu partyjno- medialnego?
W.S: Cecha która zdecydowanie najbardziej definiuje R. Trzaskowskiego to zależność od obcych. Od tych których widzimy za jego plecami czyli Niemców i globalistów (grupa Bilderberg i G.Soros). Trzaskowski nie tylko nie ukrywa tych powiązań , ale wręcz otwarcie je reprezentuje, stawiając interesy zagraniczne ponad polską suwerenność.
Wywiad przeprowadzono przez wyborami prezydenckimi.