Tajemnicze zatonięcie na Dolnym Śląsku! Wyłowiono auto, poszukiwania kierowcy!

Ze zbiornika wodnego Słup, wydobyto BMW. Trwają poszukiwania kierowcy.
Nietypowe zdarzenie miało miejsce 9 lipca 2025 r. w godzinach wieczornych. To wtedy straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pojeździe, który wjechał do wody.
W dniu 9 lipca, po godzinie 22:00 dyżurny stanowiska kierowania jaworskiej komendy otrzymał zgłoszenie o pojeździe, który wpadł do zbiornika wodnego Słup.
- informuje Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Jaworze
Tego dnia działania prowadzono przez dwie godziny, lecz bez skutku:
Strażacy sprawdzali zbiornik z wykorzystaniem sonarów, które wskazały kilka miejsc, w których potencjalnie może znajdować się pojazd.
Biorąc pod uwagę, że od zgłoszenia minęły 2 godziny zmienił się charakter zdarzenia z ratowniczego na poszukiwawcze. Jednocześnie z uwagi na trudne warunki terenowe, porę nocną oraz mając na względzie bezpieczeństwo nurków ratowników decyzją dowódcy grupy działania zostały wstrzymane do rana.
Na drugi dzień odnaleziono pojazd, który znajdował się na głębokości aż 8 metrów. Po zlokalizowaniu samochodu, auto zostało wydobyte na brzeg. Jednak w środku nie odnaleziono nikogo.
Z wykorzystaniem pasów i specjalistycznych poduszek wypornościowych pojazd został uniesiony z dna zbiornika i za pomocą wyciągarki samochodowej wyciągnięty na brzeg. W pojeździe, zarówno w kabinie jaki w bagażniku nie stwierdziliśmy żadnych osób poszkodowanych.
- czytamy w komunikacie Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jaworze.
Tymczasem Policja z Jawora przekazała dodatkowe informacje, które wskazywać mogą na to, iż auto pochodziło z kradzieży.
W pobliżu miejsca zdarzenia ujawniono również nadpalony dowód rejestracyjny 📄, jednak policjanci muszą potwierdzić zgodność numeru VIN z tablicami rejestracyjnymi pojazdu.
🔎 Obecnie trwają czynności procesowe – funkcjonariusze będą ustalać właściciela pojazdu, a także okoliczności, w jakich auto znalazło się w wodzie. Kluczowe będzie też ustalenie, kto kierował pojazdem i dlaczego auto znalazło się w wodzie.
Natomiast według relacji świadków - wędkarzy, którzy przebywali nad zbiornikiem, najpierw BMW stało krzakach. Później mężczyźni zauważyli, że auto wjeżdża do wody.
Obecnie trwają czynności poszukiwawcze na zbiorniku, w celu ewentualnego odnelezienia kierowcy. Nie jest jednak wykluczone także, że samochód był pusty, już w momencie wjechania do zalewu.