Spór w koalicji rządzącej? Pomysł Hołowni podzielił polityków

Inicjatywa Marszałka Sejmu Szymona Hołowni dotyczy przyznania dodatku dla Straży Marszałkowskiej. Pomysł ten podzielił koalicjantów, którzy oskarżają polityka o brak skonsultowania pomysłu.
Od lipca tego roku zdecydowano się na przyznanie dodatków mieszkaniowych m.in: Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej i Służbie Ochrony Państwa. Dodatki wynoszą od 900 złotych do 1,8 tysięcy złotych. Jak poinformowało biuro prasowe Kancelarii "świadczenie dla Straży Marszałkowskiej jest analogiczne pod względem charakteru i wysokości do rozwiązań przewidzianych dla funkcjonariuszy innych służb mundurowych pełniących służbę w Warszawie".
Jak się okazuje inicjatywa Szymona Hołowni związana z dodatkiem dla Straży Marszałkowskiej nie spodobała się koalicjantom. Wielu zarzuca politykowi, że nie skonsultował z nikim wcześniej tego pomysłu.
"Problemem nie jest argumentacja Kancelarii Sejmu, ale sposób przedstawienia planowanych dodatków posłom z Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych. Uważają, że zostali postawieni przez marszałka Szymona Hołownię przed faktem dokonanym"
-czytamy w Rzeczpospolitej.
Nieoficjalnie jeden z posłów poinformował również, że trochę wcześniej spotkano się z szefem Kancelarii Sejmu Jackiem Cichockim. Podkreślił, że o dodatkach nie było mowy. Ponadto nie podoba się też to, że Cichocki stwierdził, że zmiana jest konsultowana z MSWiA.
""Jednak z naszych nieoficjalnych rozmów wynika, że posłowie wątpią w te konsultacje"
-możemy przeczytać.