Tragiczna śmierć polskiego sportowca! Zginął na Jeziorze Solińskim

Do tragedii doszło nad Jeziorem Solińskim, gdzie mężczyzna miał przebywać razem z żoną.
Zdarzenie miało miejsce 16 sierpnia 2025 r. w godzinach wieczornych. Jak podaje Polskie Radio Rzeszów:
Z ustaleń Bieszczadzkiego WOPR wynika, że około 30-letni mężczyzna, przebywając wraz z żoną na wyspie, prawdopodobnie postanowił skoczyć do jeziora, by się schłodzić.
Podejrzewa się, że sportowiec mógł uderzyć o coś głową lub też zaszła inna zdrowotna okoliczność. Pewne jest jednak, że nie wypłynął na powierzchnię wody i wszczęto akcję poszukiwawczą.
Do akcji poszukiwawczej zadysponowany został zespół R-1 Bieszczadzkiego WOPR, strażacy i policjanci. Próby odnalezienia 30-latka okazały się bezskuteczne. Ok. godz. 22. zdecydowano o przerwaniu akcji.
Wznowiono ją w niedzielę przy użyciu m.in. sonaru.Po południu ciało mężczyzny zostało odnalezione
- przekazał WOPR.
Jak się okazało, zmarły to Dawid Kaszuba - piłkarz z klubu Wisłok Wiśniowa.
Drodzy kibice.. dotarła do nas tragiczna wiadomość…Nie żyje nasz bramkarz Dawid Kaszuba.. zmarł w wieku 30 lat 😞 zarząd klubu, zawodnicy oraz kibice składają najszczersze kondolencje dla rodziny oraz bliskich.
- napisano na profilu Wisłok Wiśniowa.