Chciał tylko zapalić papierosa. Tragiczny finał jazdy 22-latka!

W powiecie krotoszyńskim doszło do poważnego wypadku. "Ponad 12 godzin pracy policjantów, strażaków i ratowników medycznych zajęła obsługa zdarzenia drogowego w Zdunach." - informuje tamtejsza policja. A zaczęło się banalnie.
Jak widać na zdjęciach udostępnionych przez policję, z pojazdu prawie nic nie zostało. Auto jest totalnie zmiażdżone, a do takiego stanu doprowadziła bezmyślność kierującego.
Jak podano, 22-letni obywatel Ukrainy:
...w trakcie jazdy próbował odpalić papierosa i w tym momencie stracił panowanie nad pojazdem. Samochód wypadł z drogi, kilkukrotnie koziołkował i zatrzymał się w przydrożnym rowie.
Ale to nie wszystko, bo był też pijany:
Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
W wyniku zdarzenia sam kierujący doznał obrażeń i został przewieziony do szpitala. Nie wymagał jednak dłuższej hospitalizacji, a po zwolnieniu przez lekarza, na komendzie wykonano z 22-latkiem dalsze czynności.
Jak podaje policja, 22-latek odpowie teraz przed Sądem. Czeka go:
kara w postaci 150 stawek dziennych po 15 zł każda,
świadczenie pieniężne w wysokości 5000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym,
3 lata zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych,
obowiązek pokrycia kosztów sądowych.
Ponadto został ukarany mandatem oraz odebrano mu prawo jazdy.
źródło: https://krotoszyn.policja.gov.pl