Prezydent Nawrocki w Szczecinie. Ostre słowa o „propagandowych przekazach władzy"

Szczecin, 31 sierpnia. Pod bramą Stoczni Szczecińskiej, w miejscu symbolicznym dla polskiej wolności, odbyły się uroczystości upamiętniające 45. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych. W wydarzeniu wziął udział prezydent Karol Nawrocki, który w swoim wystąpieniu nie szczędził mocnych słów pod adresem współczesnych elit politycznych.
„Władza, która odrywa się od społeczeństwa, żyje w propagandowych przekazach i zasłania się statystykami, które nijak nie przystają do codzienności obywateli, skazuje się na porażkę" – grzmiał Nawrocki z mównicy ustawionej tuż przy historycznej bramie. Jego słowa zostały przyjęte przez zgromadzonych oklaskami.
Prezydent podkreślał, że sierpień jest miesiącem szczególnym w polskiej historii – czasem, gdy naród przypomina sobie o swojej sile, jedności i zdolności do sprzeciwu wobec niesprawiedliwości. Odwołał się do haseł, które wybrzmiewały w czasie strajków sprzed 45 lat, w tym do wymownego napisu „Stop zapleśniałym elitom władzy".
„To było ostrzeżenie, które niesie aktualność także dziś" – mówił Nawrocki, wskazując, że brak dialogu ze społeczeństwem prowadzi do kryzysu zaufania.
Choć prezydent nie wskazał wprost obecnych rządzących, trudno było nie odnieść jego słów do współczesnej sceny politycznej. W swoim wystąpieniu zaznaczył, że Polska potrzebuje odpowiedzialnych liderów, którzy słuchają obywateli i nie ulegają pokusie życia w „statystycznym dobrobycie", podczas gdy zwykli ludzie zmagają się z problemami dnia codziennego.
Obchody w Szczecinie miały podniosły charakter. Przy bramie Stoczni Szczecińskiej zgromadzili się przedstawiciele władz lokalnych, dawni opozycjoniści, działacze „Solidarności" i mieszkańcy miasta. To właśnie tutaj, obok Gdańska, toczyła się jedna z najważniejszych bitew o wolność i prawa pracownicze w latach 80.
„Sierpień '80 to nie tylko historia – to lekcja, którą powinniśmy odrabiać każdego dnia" – podkreślił Nawrocki.