Tragiczny finał awantury domowej. 7-latka dostała dwa strzały!

W jednym z mieszkań w Skierniewicach agresywny mężczyzna wszczął awanturę. W efekcie poszkodowana została dziewczynka.
2 września 2025 r. policja ze Skierniewic została wezwana do agresywnego i będącego pod wpływem alkoholu 35-latka. mężczyzna awanturował się ze swoją partnerką i groził jej śrutową bronią gazową. Kobieta z dziećmi przeżyła prawdziwe piekło!
35-letni mężczyzna wskazanego dnia wrócił do mieszkania, zaczął z nieustalonych przyczyn ubliżać pokrzywdzonej, bić ją po głowie, jak również grozić jej i jej trzem córkom pozbawieniem życia.
- informuje łódzka prokuratura.
Później zaś zaczął strzelać, zbił szybę i chciał zaatakować odłamkiem szkła:
Gdy kobieta schroniła się wraz z nimi w innym pokoju, podejrzany wszedł do niego trzymając pistolet pneumatyczny, wymierzył do pokrzywdzonych, po czym oddał dwa strzały, które trafiły 7 letnią dziewczynkę w udo oraz pośladek. Jeden z pocisków wywołał u niej krwawienie. Następnie po wybiciu szyby w drzwiach podejrzany groził pokrzywdzonym odłamkiem szkła.
Po interwencji policji, 35-latek został zatrzymany, a dziewczynka przewieziona do szpitala. Obrażenia dziewczynki nie zagrażają jej życiu, jednak z pewnością trauma pozostanie przez długi czas.
Agresywny mężczyzna usłyszał zarzuty kierowania gróźb karalnych oraz spowodowania uszczerbku na zdrowiu u partnerki oraz jej córki. Grozi mu za to do 10 lat więzienia. Obecnie zaś prokuratura złożyła wniosek o tymczasowy areszt dla 35-latka.
źródło: https://skierniewice.policja.gov.pl/; https://www.gov.pl/web/po-lodz/