Wyszedł pojeździć na rowerze. Szok, gdzie znaleziono 9-latka!

9-latek z gminy Baranów (lubelski) powiedział swojemu tacie, że idzie pojeździć na rowerze. Potem zniknął.
Chłopiec wyszedł pojeździć na rowerze, ale w pewnym momencie opiekunowie zorientowali się, że dziecka długo nie ma. Zaczęli go szukać, ale nigdzie nie mogli znaleźć dziecka.
Odnalazł się on dopiero w odległym o 25 kilometrów w Kurowie. Jak się okazało, pomylił drogi i w ten sposób przejechał spory - jak na dziecko - dystans.
Policjanci z komisariatu w Kurowie odnaleźli 9-letniego chłopca z gminy Baranów, który zgubił się jeżdżąc rowerem. Chłopiec wyjechał na chwilę z podwórka, a gdy pomylił drogi zamiast wrócić do domu, coraz bardziej oddalał się od swojej miejscowości. W ten sposób przejechał ponad 25 kilometrów. Powiadomieni o jego zaginięciu funkcjonariusze znaleźli 9-latka w Kurowie. Był zmęczony i przestraszony, ale cały i zdrowy.
- przekazała Policja.
Zaapelowała też o to, by dorośli pilnowali swoich dzieci:
♦️ Nigdy nie pozostawiajmy dzieci bez opieki – nawet na chwilę.
Podczas prac polowych, ogrodowych czy domowych miejmy dzieci zawsze w zasięgu wzroku.
♦️ Uczmy najmłodszych, gdzie mogą się bawić, a które miejsca są dla nich niebezpieczne.
♦️ Tereny wiejskie, pola i lasy mogą łatwo dezorientować dzieci - nawet te dobrze znające okolicę.
♦️ W przypadku zaginięcia nie zwlekajmy - natychmiast wezwijmy pomoc.
♦️ Uczmy dzieci we właściwy sposób prosić o pomoc - np. korzystając z pomocy pracowników sklepów czy instytucji.
Tymczasem internauci zwrócili też uwagę, że tego typu - nadmierna często - kontrola sprawia, że dzieci są mało samodzielne. Najlepiej więc dostosować poziom kontroli do wieku i dojrzałości dziecka, ale też uczyć jak zachować się w sytuacjach kryzysowych - choćby takich jak zgubienie drogi do domu.