Szokujące! Obywatele muszą zgłaszać wyjście z domu

0
0
https://pixabay.com/pl/photos/kamera-kamery-monitoring-2322167/
https://pixabay.com/pl/photos/kamera-kamery-monitoring-2322167/ / pixabay

Władze Korei Północnej zdecydowały się na wprowadzenie jeszcze większej inwigilacji. Od teraz mieszkańcy będą musieli zgłaszać dokąd idą oraz o której godzinie chcą wrócić.

Jak poinformował portal Daily NK obserwowani są przez kilka osób: straż obywatelską oraz funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa. Taki pomysł zdecydowała się wprowadzić Korea Północna. Obywatele będą musieli informować nawet o krótkich wyjściach z domu. Korea Północna rozszerza w ten sposób system nadzoru. 

 Wyjście na kilka godzin oznacza ciągłe bycie pod okiem lokalnej jednostki straży obywatelskiej i służb państwowych. Mieszkańcy muszą zgłaszać swoje plany. Praktycznie pozbawieni są przestrzeni do normalnego funkcjonowania 

-czytamy. 

W Korei Północnej bardzo istotne są straże sąsiedzkie, które teoretycznie powinny dbać o bezpieczeństwo. Są jednak pomocą dla państwa i inwigilują obywateli. Osoby, w tym liderzy tych straży pojawiają się w domach obywateli i spisują kiedy ktoś zamierza wyjść ze swojego domu, a następnie o której godzinie planuje wrócić. Jeżeli okaże się, że dana osoba nie powróciła o wskazanej porze straże muszą powiadomić odpowiednie służby. Przykładem jest 50-letnia kobieta, która nie zgłosiła swojego wyjścia i powrotu. Została złapana przez służby i zmuszona do składania zeznań. W ramach kary zakazano jej handlować. To właśnie z tego się utrzymywała. 

 Human Rights Watch i Amnesty International oficjalnie podało, że system w Korei Północnej stworzony jest po to, aby jedni donosili na drugich. Jeżeli ktoś to zaniedba wtedy uznane jest to za  "brak czujności rewolucyjnej". Ponadto osoba otrzymuje karę np. traci pracę. 

Korea Północna Obywatele inwigilacja

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną