Koniec rządów Tuska? "Żadna kolacja nie jest dana raz na zawsze"

0
0
Zrzut ekranu
Zrzut ekranu / Internet

Po wyborach do Sejmu koalicja utworzona przez Donalda Tuska wzbudzała wiele kontrowersji. Eksperci twierdzili, że nie przetrwa zbyt długo. Teraz w wywiadzie dla piątkowej „Rzeczpospolitej” szefowa MFiPR, wiceprzewodnicząca Polski 2050 Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz przyznała, że żadna koalicja nie jest dana raz na zawsze. Czy to oznacza jej koniec?

W Rzeczpospolitej zapytano Katarzyny Pełczyńskiej Nałęcz czy jeżeli postulaty Polski 2050 nie zostaną zrealizowane to czy ugrupowanie wyjdzie z koalicji. 

"Żadna koalicja nie jest dana raz na zawsze. Każda koalicja wymaga troski, pielęgnowania i współdziałania. My jesteśmy stuprocentowo zdeterminowani, żeby taką troskę, współdziałanie wobec koalicji dawać. Ale największa odpowiedzialność za koalicję jest w rękach tych, którzy mają najwięcej do powiedzenia"

-powiedziała. 

Dodała, że według umowy Polska 2050 powinna mieć wicepremiera i wicemarszałka. Podkreśliła, że w wyniku umowy ustnej wicepremierem został Radosław Sikorski. Zaznaczyła także, że jest otwarta na rozmowę z Donaldem Tuskiem. 

 

Czy to oznacza zgrzyty w koalicji? 

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną