Niepokojące słowa norweskiego wywiadu. Szokujące, co zrobiła Rosja!
Norweski wywiad wojskowy wypowiedział się na temat ostatnich działań Rosji. Ich zdaniem kraj Władimira Putina przeprowadził niedawno test rakiety manewrującej dalekiego zasięgu Buriewiestnik. Miała ona napęd jądrowy.
W niedzielę, 26 października Rosja poinformowała, że udało jej się przeprowadzić test pocisku 9M730 Buriewiestnik. Informacje dotyczące tego, kiedy dokładnie został wystrzelone są jednak ukrywane. Zdaniem rosyjskiego prezydenta Władimira Putina pocisk ten może pokonać każdą możliwą obronę powietrzną. Teraz ta wiadomość oficjalnie potwierdzona została przez norweski wywiad.
Możemy potwierdzić, że Rosja przeprowadziła nowy test pocisku manewrującego dalekiego zasięgu Buriewiestnik na Nowej Ziemi
-powiedział w rozmowie z zagranicznymi mediami wiceadmirał Nils Andreas Stensoenes, szef norweskich służb wywiadowczych.
Warto przypomnieć, że niemal 10 lat temu magazyn "Focus" pisał, że wybuchy atomowe na radzieckim poligonie są na tyle silne, że przekroczyły już sumę wszystkich wybuchów, do których dochodziło w czasie II wojny światowej. Według informacji podawanych przez media od 2016 roku Rosji udało się przeprowadzić co najmniej 13 tesdtów Buriewiestnika. Z kolei Stany Zjednoczone uważały, że jest to "latający Czarnobyl".