Polska piosenkarka dała się nabrać metodą na "Anthony’ego Hopkinsa". Straciła krocie!
Polska gwiazdeczka Natalia Sikora, o której wcześniej nikt by nie usłyszał uwierzyła, że udało jej się skontaktować z Anthonym Hopkinsem. Straciła przez to kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Natalia Sikora to aktorka i piosenkarka. Ostatnio pojawiła się w Dzień Dobry TVN, gdzie wypowiedział się na temat swoich niedawnych doświadczeń. Gwiazdeczka przypomniała, że w 2021 roku pogratulowała Anthony'emu Hopkinsowi nagrody Oscara. Niedługo później w jej skrzynce odbiorczej pojawiła się wiadomość od rzekomej sekretarki aktora. Oszustka twierdziła, że aktor jest poruszony komentarzem Sikory i chce porozmawiać. Polska piosenkarka uwierzyła w oszustwo i zwierzyła się, że jej marzeniem jest nagranie płyty w Stanach Zjednoczonych. Jak się okazało piosenkarka dwa razy rozmawiała przez telefon z głosem Hopkinsa, który później okazał się podrobiony.
Natalia Sikora uwierzyła oszustom na tyle, że odrzucała wszystkie propozycje w Polsce, by móc przygotować się do wyjazdu do USA. Przelewała też pieniądze na realizację płyty. W sumie zapłaciła oszustom kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Lot do Stanów Zjednoczonych był cały czas przekładany. Kiedy kobieta stwierdziła, że zaczyna mieć pewne wątpliwości oszuści zaczęli jej grozić-chyba że wpłaci kolejna sumę pieniędzy. Piosenkarka przygotowana była do wylotu, do którego nigdy tak naprawdę nie doszło.
Spodziewaliście się takiej naiwności?