Nowa cenzura rządu. "Uruchomione dodatkowe środki"

Forum Zarządzania Internetem odbyło się w poniedziałek, 24 listopada w Warszawie. Na wydarzeniu pojawił się wicepremier Krzysztof Gawkowski. Jak przyznał chce aby Internet był miejscem gdzie można "rozmawiać w sposób otwarty, inkluzywny i zapraszać do wielostronnego dialogu”.

"Tu jest miejsce gdzie administracja, sektor prywatny, społeczeństwo obywatelskie, ale również społeczność techniczna i środowisko akademickie mają równy wpływ na to, jak tworzona jest agenda i o czym będziemy rozmawiali"

-dodał. 

Podkreślił, że priorytetowa jest dla niego walka z dezinformacją. Zaznaczył, że wcześniej kwestia ta była dla rządzących czymś mało istotnym. Dodał, że dezinformacja używana jest również jako narzędzie wojenne.

Warto przypomnieć, że dezinformacja według rządu może oznaczać wygłaszanie opinii, które nie są zgodne z ich poglądami. Czy dojdzie przez to do cenzury? A może już trwa i dojdzie jedynie do jej pogłębienia? 

W czasie forum polityk powiedział, że powstanie kampania przeciwko dezinformacji, na którą przeznaczone zostaną dodatkowe pieniądze. Szkoda tylko, że z kieszeni podatników. 

"Na początku przyszłego roku będą kolejne środki finansowe dotyczące akcji bezpieczeństwa w sieci, która będzie kierowana przede wszystkim na przeciwdziałanie dezinformacji(…). Chcemy także przygotować ramy krajowe przeciwdziałania dezinformacji, nowy, ramowy dokument dotyczący tego, skąd przychodzą zagrożenia i jak powinno państwo na nie reagować"

-mówił.