Szokujący pożar potężnego wieżowca! Nie żyje kilkadziesiąt osób (WIDEO)
Dziś, 27 listopada rano informowaliśmy o pożarze potężnego wieżowca w Hongkongu. Jak się teraz okazuje zagraniczne media podały, że zwiększyła się liczba ofiar. Wiele osób uznanych jest też za zaginionych.
W czwartek, 27 listopada służby ratunkowe poinformowały, że liczba ofiar śmiertelnych w pożarze w Hongkongu wzrosła do 55. Z kolei aż 280 osób uważa się za zaginione. Straż pożarna podała, że 68 osób jest hospitalizowanych, 16 znajduje się w stanie krytycznym, a 25 jest w stanie ciężkim.
ZOBACZ TAKŻE: Ogromny pożar w Hongkongu. Wiele ofiar śmiertelnych! [VIDEO]
Tragedia miała miejsce w środę około 15 czasu lokalnego (godz. 8 w Polsce). Ogień objął siedem budynków kompleksu mieszkalnego Wang Fuk Court w dzielnicy Tai Po, które znajdują się na północy metropolii. W tym czasie na osiedle przechodziło remont. Pożar pojawił się na jednym z budynków, po czym szybko się rozprzestrzenił w inne miejsca.
Podejrzewa się także, że przyczyną zdarzenia są bambusowe rusztowania oraz materiały budowlane, które nie spełniały norm przeciwpożarowych. Aresztowano już trzy osoby związane z koordynowaniem remontu. Zarzuca się im niedopełnienie obowiązków oraz nieumyślne spowodowanie śmierci.
Straż podkreśliła, że sytuacja ta nie jest łatwa ze względu niemałe temperatury i ryzyko zawalenia się rusztowań.
Nie zrezygnujemy z żadnej szansy na uratowanie życia
-przyznał dyrektor straży pożarnej Wong Ka-wing.
Jak już wcześniej wspomniano wiele osób uznanych zostało za zaginionych. Pod schroniskami zobaczyć można rodziny, które poszukują swoich bliskich. Pewien starszy mężczyzna zaapelował o pomoc w znalezieniu swojej sześciomiesięcznej wnuczki i jej babci.
Sprawdziłem wszystkie szpitale, nie ma po nich śladu
-dodał.
Kondolencje złożył już prezydent Tajwanu, Lai Ching-te.