Minus 60 stopni. Mieszkańcy nie mogą opuszczać domów

0
0
Ekstremalna zima na Syberii
Ekstremalna zima na Syberii / Fot. X.com - zrzut ekranu

Syberia została sparaliżowana przez ekstremalne mrozy, w Jakucji zanotowano -56 st. C, a Tiksi od kilku dni zmaga się z silną zamiecią i zamarzniętymi domami. Według prognoz, temperatura może spaść jeszcze niżej.

Okres Świąt Bożego Narodzenia z temperaturami około zera i minimalną warstwą śniegu albo nawet jej brakiem to reguła w Polsce ostatnich lat. Zupełnie inaczej sprawy się mają na Syberii. Część mediów aktualną sytuację określiły wręcz mianem "lodowej apokalipsy". W Jakucji temperatury spadły aż do 56 stopni na minusie, co uczyniło ją najzimniejszym miejscem na Ziemi w ostatnich dniach. A to niekoniecznie jest już szczyt mroźnych możliwości. W najbliższych dniach temperatura może spaść do -60 st. C. 

Tak ekstremalne warunki pogodowe stanowią poważne zagrożenie dla życia i zdrowia, ale też paraliżują życie mieszkańców. Pojazdy często nie dają się uruchomić, a odsłonięta skóra może zamarznąć w ciągu kilku minut. Dodatkowo, w niektórych miejscach Syberii mamy do czynienia z zawiejami i zamieciami śnieżnymi.

W sześciu okręgach Jakucji zapasy węgla w elektrociepłowniach są prawie wyczerpane. Regionalny minister ds. usług komunalnych Wiaczesław Jemielianow przyznaje: przedsiębiorstwa po prostu nie są w stanie zapłacić kopalniom węgla i przewoźnikom — długi się piętrzą, pieniądze się skończyły, a dostawy utknęły w martwym punkcie. Problemy z ogrzewaniem w Jakucji ciągną się od jesieni. Już wtedy szef Jakuckenergo ostrzegł mieszkańców: „Zima będzie długa i ciężka”.

 

Źródło: Interia, x.com

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Przejdź na stronę główną