Pod naciskiem Facebook zlikwidował profil szydzący z bł. Jana Pawła II
/
Zwycięstwo wartości! Tysiące wezwań do administratorów Facebooka oraz nacisk użytkowników internetu doprowadziły do zablokowania profilu o nazwie „Jan Paweł II zaj...ł mi szlugi”.
Na taki ruch administracja Facebooka zdecydowała się po tym, jak podający się za anonimowego hackera ujawnił w krótkim filmie zamieszczonym na youtube.com nazwiska administratorów kontrowersyjnego fanpage. Z informacji zawartych trzyminutowym materiale wynika, że jednym z pięciu moderatorów strony był Piotr Nowak, prawnik Sądu Najwyższego. Anonimowy autor filmu podaje, że to Nowak założył fanpage wymierzony w dobre imię błogosławionego Jana Pawła II.
Jeśli potwierdziłyby się te podejrzenia prawnik odpowiadałby za podżeganie do nienawiści i obrazę uczuć religijnych. Zgodnie z prawem obowiązującym w Polsce za znieważanie uczuć religijnych grozi kara więzienia do trzech lat (art. 257 KK).
Facebookowy profil o nazwie „Jan Paweł II zaj...ł mi szlugi” bezkarnie działał niespełna dziewięć miesięcy. 27 czerwca ub. roku pojawił się pierwszy wpis ze szkalującą autorytet Kościoła jak i podważający nauczanie Sługi Bożego Jana Pawła II. Karykatura w formie ilustracji sugeruje, że papież-polak miał być gwałcicielem, prowadzić hulaszcze życie, być uwikłanym w różne nałogi.
W ciągu kilku miesięcy profil zdobył około 3,500 fanów. Autorzy nie podawali żadnej strony internetowej, jedynie zachęcali do wysyłania e-maili na adres o antyreligijnym brzmieniu. W opisie sugerowali, że bohater ich profilu „wysępił jak zwykle pół paczki”.
To klasyczny przykład mowy nienawiści. Z tym, że ani prokuratura ani inne państwowe organy w należyty sposób nie zareagowały na jawne kpiny z uczuć religijnych oraz – co najważniejsze – podważenie autorytetu i godności głowy innego państwa. - Jan Paweł II był wybitnym naukowcem, głową Kościoła Katolickiego, oraz przywódcą państwa watykańskiego – komentuje na profilu jeden z internautów.
Tymczasem 16 października ub. roku prokuratura w Płocku umorzyła dochodzenie w sprawie wulgarnego obrażania Jana Pawła II. W uzasadnieniu decyzji śledczy podali, że osoba Jana Pawła II „nie jest przedmiotem czci religijnej”. Co więcej, takie postanowienie wydała w kolejną rocznicę wyboru na Stolicę Piotrową Wielkiego Polaka.
W takiej przestrzeni prawnej szydzenie z autorytetów uznanych za najwyższe także przez Kościół Katolicki staje się bezkarne. Jak się okazuje, raz po raz powstają kolejne strony internetowe, fanpage oraz blogi. Przeważają w nich pełne nienawiści wyzwiska pod adresem kapłanów oraz osób duchownych. Co więcej, użytkownicy społeczności sami siebie wzajemnie „nakręcają” w zamieszczaniu oszczerczych komentarzy.
Na szczęście troska o rozwój i pielęgnowanie wartości co raz mocniej przyświecają młodym internautom. Wszystkich zachęcamy, aby wszelkie próby łamania prawa, w tym obrazy uczuć religijnych zgłaszać administratorom portali, w tym Facebooka. W tym celu należy skorzystać z odnośnika „zgłoś stronę” znajdującego się na górze kontrowersyjnego profilu.
Kopie zawiadomień prosimy wysyłać także na nasz adres e-mail. Wszytskim zapewniamy anonimowość.
Michał Polak
Źródło: prawy.pl