Przemysław Holocher: Bądź poprawny – to znaczy niesprawiedliwy!

0
0
0
/

Jakiś czas temu, niezależne kanały informacyjne doniosły o skandalicznym zachowaniu izraelskich kibiców wobec sióstr Radwańskich. Według doniesień, z trybun słychać było między innymi okrzyki „katolickie suki” i gdyby nie dziennikarze spoza głównego nurtu, pewnie byśmy się o tym nie dowiedzieli.



Lewactwo rzecz jasna uznało to za kłamstwo, a jako koronny argument przedstawiało fakt, że izraelscy kibice nie potrafią mówić po polsku. Zapewne nie potrafią, ale nie mają problemu z językiem angielskim na poziomie podstawowym, podobnie zresztą jak siostry Radwańskie.

Media głównego nurtu sprawę całkowicie przemilczały. Nie chodzi tu wcale o to, że informacja była niepotwierdzona, czy niepewna, bo akurat za serwowanie niepotwierdzonych i niepewnych, a nawet kłamliwych informacji, przedstawiciele „naszych” mediów mogliby otrzymać nagrodę Nobla, jeżeli tylko istniałaby taka kategoria.  Nie istnieje – a szkoda, bo może warto by o tym pomyśleć.

Jeżeli nie to było powodem, to może chodzi o niechęć do sióstr Radwańskich? Ten argument także trzeba jednak wykluczyć. Siostry Radwańskie nie narażają się mainstreamowi, istnieją w mediach, nie są demonizowane. Stąd można wnioskować, że przedstawiciele „naszych” mediów nie są z nimi w stanie wojny.

Kiedy na polskich stadionach (piłkarskich) zdarzały się sytuacje analogiczne, tj. kiedy jakiś piłkarz był obrzucany wyzwiskami, lub bananami, media natychmiast wszczynały larum, był to dla nich haniebny akt rasizmu. Wszystko to doprowadziło do takiego absurdu, że zakazano wnosić banany na mecze piłki nożnej, podczas których występowali czarnoskórzy piłkarze.

 

PRZECZYTAJ TAKŻE:  Janusz Korwin-Mikke: „Nie chcę zniszczyć, tylko rozbudować Ruch Narodowy” >>


Cóż więc mogło przeszkodzić mediom we wszczęciu dochodzenia w opisywanej sprawie? Idąc drogą dedukcji, odrzuciwszy ww. kwestie, które nasuwały się na myśl jako pierwsze, dochodzę do wniosku, że powody mogły być dwa, być może występujące równocześnie.

Pierwszy powód to fakt, że przedstawicielom naszych mediów nie przeszkadzają hasła obrażające katolików i katolicyzm, więc nie ma tu o co wszczynać „wojny”. Media głównego nurtu niejednokrotnie dały wyraz swojego stosunku do wartości katolickich i religii katolickiej. W związku z tym, taka przyczyna wcale by mnie nie zaskoczyła.

Drugim nasuwającym się powodem, mogła być niechęć przedstawicieli „naszych” mediów do zadzierania z pewną grupą interesu i tym samym uniknięcie oskarżeń o legendarny już „antysemityzm”.

Jak wiadomo, osobie posługującej się językiem polskim nie trudno być o antysemityzm oskarżonej. Podobno Polacy wyssali go z mlekiem matki. Swego czasu Polska chciała dokonać ekstradycji stalinowskiego „sędziego”/morderczyni sądowej Heleny Wolińskiej (zawód wykonywany przez obie płcie to „sędzia” - w języku polskim nie ma słowa „sędzina”, pojawia się ono jedynie we frazeologii różnej maści degeneratów i osób chcących się im przypodobać), będącej pochodzenia żydowskiego. Akt ten, przez samą zainteresowaną uznany został za przejaw polskiego antysemityzmu. Przykre, lecz prawdziwe.

 

PRZECZYTAJ TAKŻE: Narodowy marsz „pod górkę”. O perspektywach Ruchu Narodowego >>

Nowa religia – religia tolerancji, wymaga od nas, byśmy wszystkich traktowali tak samo, równo. New Age, starają się w nas wbić myślenie, że wszystkie drogi są słuszne, a wszystkie religie prawdziwe. Tym samym, każe się nam tolerować ewidentne odchylenia od norm. Wszelka krytyka religii i prądów obcych cywilizacji łacińskiej utożsamiana jest z rasizmem.

Z drugiej strony, wybryki „Nergala”, czy „Madonny”, są według kreatorów rzeczywistości wynikiem ekspresji artystycznej i nie ma w nich nic nagannego. Może zanim zechcemy szanować i tolerować innych, nauczymy się szanować siebie samych, własną kulturę, religię i historię. Wtedy łatwiej będzie nam zrozumieć co jest dla naszej cywilizacji zgubne i czego tolerować nie można. W innym  wypadku skazani będziemy na poprawność polityczną, pod płaszczykiem której ukrywają się: hipokryzja i niesprawiedliwość.

PS: W ostatnich dniach, ojciec sióstr Radwańskich potwierdził doniesienia mediów spoza głównego obiegu, o wyzwiskach pod adresem polskich tenisistek.

Przemysław Holocher - jeden z liderów Ruchu Narodowego, Honorowy Prezes Obozu Narodowo Radykalnego, pomysłodawca i jeden z organizatorów Marszu Niepodległości. Prywatnie przedsiębiorca, mąż i ojciec.

 

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną