TVP Kultura zatrudniła autorkę bluźnierczych filmików, feministkę i publicystę Gazety Wyborczej

0
0
0
/

prawy.pl_images_nowe_stories_kultura_ada_karczmarczyk1Ogromnym błędem środowisk prawicowych jest lekceważenie zagadnień kultury. Od stuleci doskonale z potrzeby kontroli kultury zdają sobie sprawę przeciwnicy Kościoła katolickiego. Grunt pod rewolucję francuską przygotowała eksplozja antyklerykalnych i pornograficznych publikacji we Francji. Lenin uważał kino za najważniejszą ze sztuk. Komunistyczna okupacja Polski w pierwszych latach po drugiej wojnie światowej cechowała się tym, że jedna i ta sama osoba kontrolowała kulturę i aparat terroru. Dziś najbardziej promowani przez dekady w III RP twórcy kultury nie kryją tego, że wykorzystują sztukę do szerzenia lewicowej propagandy. Polska jest niszczona wysokimi podatkami, a pieniądze odebrane podatnikom i konsumentom marnowane są na sztukę nowoczesną. Polacy mieli prawo oczekiwać od PiS ukrócenia tej patologii. Niestety zmiany w TVP Kultura nie nastrajają optymistycznie. Na łamach internetowej strony Wyborcza.pl ukazał się niezwykle ciekawy tekst Romana Pawłowskiego „TVP Kultura po "dobrej zmianie"". Jak celnie zauważa publicysta Gazety Wyborczej „Zamiast oczekiwanej "dobrej zmiany" kanał o kulturze przechodzi miękką ewolucję". Szefem TVP Kultura został Mateusz Matyszkowicz dotychczas redaktor naczelny kwartalnika „Fronda LUX". W nowym zespole znalazł się Krzysztof Kłopotowski (autor książki „Geniusz Żydów na polski rozum" w której apeluje o to, by Polacy przyjęli żydowską tożsamość kulturową), Jakub Moroz publicysta „Frondy" i publicyści „Teologii Politycznej" (Dariusz Karłowicz, Marek Cichocki, i Dariusz Gawin). Prócz publicystów z kręgu soft PiS w zespole TV Kultury znalazł się publicysta „Gazety Wyborczej" i laureat „Paszportu Polityki 2015" Łukasz Orbitowski, feministka Sylwia Chutnik (absolwentka Gender Studies, członkini Porozumienia Kobiet 8 Marca - organizatora proaborcyjnych manif) i prowadzący ekstremistyczny lewicowy program w TV Kultura „Hala odlotów" Max Cegielski. Jak można przeczytać w publikacji Wyborczej.pl „w paśmie porannym pojawi się nowy program "Kultura fizyczna", do którego pięciominutowe prace wideo inspirowane gimnastyką będą realizowali młodzi artyści multimedialni" w tym i Ada Karczmarczyk. O antykatolickich bluźnierstwach Ady Karczmarczyk pisałem dwukrotnie. Raz informując o jej wystawie w Zachęcie, a drugi raz w tekście o tym, jak pismo kierowane przez obecnego szefa TVP Kultura kreowało ja na katolicką artystkę. Decyzje nowego kierownictwa TVP Kultura, jak to trafnie ujął publicysta Gazety Wyborczej, o miękkiej ewolucji kanału, są kolejnym dowodem na to, że należy zaprzestać finansowania „kultury" (prócz ochrony zabytków) z pieniędzy podatników. Po pierwsze podatnicy rozsądniej wydadzą swoje pieniądze niż urzędnicy. Po drugie podatnicy wydadzą swoje pieniądze zgodnie ze swoją tożsamością, kulturą, poglądem na świat, podczas gdy urzędnicy pieniądze ukradzione katolikom w podatkach często przeznaczają na walkę z katolicyzmem, szerzenie nienawiści do katolicyzmu, profanacje i demoralizację.

Źródło: prawy.pl

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną