Setki Niemców protestowały w sobotę w niemieckim Magdeburgu przeciwko przyjmowaniu tzw. uchodźców, czyli żyjących na koszt podatnika islamskich imigrantów.
Manifestanci zarzucili władzom Niemiec kompletny brak polityki azylowej. Zgromadzenie zorganizowała grupa zwana Gemeinsam-Stark Deutschland, jednakże uczestniczyły w niej osoby z różnych nacjonalistycznych organizacji w liczbie około 700. Obyło się bez większych ekscesów – jedna osoba została aresztowana za napaść na dziennikarza.
Do poważniejszych incydentów nie doszło m.in. dlatego, że odwołano zaplanowaną przez lewicę kontrmanifestację – władze miasta obawiały się, że może dojść do zamieszek.
W ostatnim czasie UE i Turcja podpisały budzące wiele emocji porozumienie, na mocy którego przybywający do Grecji imigranci są odsyłani do Turcji, jeżeli nie zwrócą się do władz z wnioskiem o udzielenie azylu, lub jeżeli ich wniosek o azyl został odrzucony.
Porozumienie to, jak wynika z badań przeprowadzonych przez ARD-Deutschlandtrend, jest postrzegane przez 56 proc. Niemców jako „raczej złe” – tylko 39 respondentów określiło je jako „raczej dobre”.
Niemcy nadal stanowią najchętniej wybierany przez imigrantów kraj. Między styczniem a grudniem 2015 roku zarejestrowano w nim około 1,1 mln imigrantów. Kolejne 2,5 mln ma zostać przyjętych w ciągu najbliższych pięciu lat.
Źródło: PressTV
Fot. You Tube
WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.