W poszukiwaniu ciała INKI

W najbliższych tygodniach Instytut Pamięci Narodowej rozpocznie poszukiwanie miejsca pochówku, legendarnej sanitariuszki, zamordowanej przez UB – Danuty Siedzikówny „Inki” - podaje dziennik "Rzeczpospolita". Ślady prowadzą do Gdańska.

Poszukiwanie ciała „Inki” ma się rozpocząć jeszcze latem. Młodziutka Danuta Siedzikówna w lipcu 1946 r. trafiła do więzienia przy ul. Kurkowej w Gdańsku. Tam też została zamordowana.

Według relacji świadka egzekucji ks. Mariana Prusaka ostatnimi słowami „Inki" było zdanie: „Niech żyje Polska".

– „Inka" jest symbolem oporu przeciwko komunie – powiedziała w rozmowie z „Rz" prof. Krzysztof Szwagrzyk z Instytutu Pamięci Narodowej, który z ekipą historyków i medyków sądowych prowadzić będzie poszukiwania.

D. Siedzikówna w czerwcu 1945 roku została aresztowana przez grupę NKWD – UB za współpracę z antykomunistycznym podziemiem. Niedługo po tym odbił ją oddział partyzancki, do którego się przyłączyła. Jednak w kolejnym roku znowu została aresztowana przez komunistyczną bezpiekę i jako więzień specjalny trafiła do więzienia w Gdańsku.

– Przeszła tam brutalne śledztwo, w czasie którego zachowywała się nadzwyczaj godnie – mówi prof. Szwagrzyk.

Mimo bicia i poniżania odmówiła składania zeznań obciążających członków brygad wileńskich Armii Krajowej i została skazana na śmierć 3 sierpnia 1946 r. Egzekucja odbyła się trzy tygodnie później w piwnicy gdańskiego więzienia na Kurkowej.

Miejsce jej pochówku bezpieka utajniła, tak jak to zwykle robiła, grzebiąc swe ofiary w bezimiennych, masowych mogiłach. W Gdańsku jest kilka takich miejsc.

– „Inka" zapłaciła za swoją postawę najwyższą cenę. Będziemy szukać jej miejsca pochówku aż do skutku – zapewnia prof. Szwagrzyk.
Poszukiwanie miejsca pochówku „Inki” wpisują się w ogólnopolski projekt IPN „Poszukiwania nieznanych miejsc pochówku ofiar terroru komunistycznego z lat 1944–1956".

– Chcemy przywrócić tożsamość wszystkim, którzy oddali życie za wolną Polskę – zapewniał w marcu prezes IPN Łukasz Kamiński.

Historia Danuty Siedzikówny została przybliżona m.in. w książce „Żołnierze Wyklęci” Joanny Wieliczki – Szarkowej.

Agata Bruchwald
Źródło: rp.pl