Syjoniści domagają się wyrzucenia z brytyjskiej Partii Pracy byłego burmistrza Londynu
Żydowska organizacja zareagowała natychmiast po tym, jak Livingstone w wywiadzie udzielonym rozgłośni radiowej BBC wspomniał o tym, że Hitler wspierał syjonizm. - W latach 30. ubiegłego wieku Hitler współpracował z syjonistami i wspierał ich, ponieważ uważał, że rozwiązaniem jego problemu, a mianowicie Żydów, było przewiezienie wszystkich do Palestyny – stwierdził wówczas Livingstone.
Zapytany, czy nie obawia się, że jego ugrupowanie może ugiąć się pod presją żydowskiego lobby, odpowiedział, iż wydalenie go za to konkretne oświadczenie będzie bardzo trudne, jako że ma dowody na poparcie tego, co powiedział.
Warto przypomnieć, że w kwietniu wygłosił podobne stwierdzenie w dokładnie tej samej stacji radiowej i został zawieszony przez lidera partii Jeremy'ego Cobryna.
- Po tym, jak udzieliłem tego wywiadu i zostałem zawieszony, nie mogłem iść ulicą, żeby ktoś mnie nie zatrzymał i nie mówił: „wiem, że to, co pan powiedział, to prawda – niech się im pan nie daje” - mówił Livingstone. - Będzie im bardzo trudno wydalić mnie za to z partii, ponieważ mam mnóstwo dokumentów, które stanowią dowód, że powiedziałem prawdę – dodał.
W wydanym w poniedziałek oświadczeniu brytyjscy Żydzi, w tym stojąca na ich czele Marie van der Zyl, potępili Livingstone'a za próbę „pisania historii na nowo”.
W ciągu kilku ostatnich miesięcy brytyjska Partia Pracy zawiesiła aż 50 swoich członków pod zarzutami antysemityzmu i rasizmu.
Źródło: Press TVŹródło: prawy.pl