Niemiecki "Bild" poinformował, że w czwartek wieczorem na autostradzie A96 w Kiefersfelden na granicy austriacko-niemieckiej zatrzymano do kontroli samochód, w którym, jak się okazało, przewożone były materiały do konstrukcji bomby. Zatrzymano czterech mężczyzn, z których jeden jest Polakiem.
W zatrzymanym aucie znaleziono broń oraz przedmioty i materiały, które mogły posłużyć do konstrukcji ładunku wybuchowego. Kierowca jadący samochodem na śląskich tablicach rejestracyjnych miał - według policji - przewozić nielegalnie do Niemiec trzech Afrykańczyków.