Po cichu rozdała prawie milion złotych premii
Sprawa wyszła na jaw dopiero po referendum. W kwietniu prezydent Warszawy zapowiedziała, że ze względu na kryzysową sytuację budżetu miasta wstrzymuje na pół roku wypłatę nagród dla urzędników. Wypłacono je ponad 500 urzędnikom stolecznego ratusza.
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz - Waltz przyznała w tym roku 850 tys. zł w ramach nagród specjalnych. Wychodzi to średnio po 1,7 tys. zł na osobę.
Kwota, co prawda stosunkowo niewielka w porówaniu z zarobkami czołowych pracowników urzędu, niemniej jednak wątpliwość budzi sposób podania tej inforamcji do publicznej wiadomości.
Prezydent Warszawy zapewniała, że w tym roku wstrzymała wypłaty nagród dla urzędników. Jak ustalił "Super Express" - premie jednak były. Otrzymało je blisko 500 osób, do których powędrowało 850 tys. zł. Ratusz przyznał się nam do tego dopiero po referendum.
Nagrody specjalne, w odróżnieniu od kwartalnych, przyznawane są za "niestandardowe" działania, które nie wynikają z umów o pracę. Uznaniowe dostają niemal wszyscy pracownicy, o ile nie "wyróżnią się" negatywnie. Premie są gwarantowane porozumieniem ze związkami zawodowymi, zapewne więc w ciągu najbliższych dwóch miesięcy prezydent będzie musiała je wypłacić. - Na razie nie ma o tym mowy - stwierdza na łamach "Super Ekspresu" Agnieszka Kłąb.
Michał Polak
se.pl
Źródło: prawy.pl