Odlot Waszczykowskiego - udało mi się odnieść dyplomatyczne sukcesy te sukcesy bolą

0
0
0
/

waszczykowskiMinister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski twierdz, że dymisja Roberta Greya ze stanowiska wiceministra pod dwóch miesiącach sprawowania funkcji to "rutynowa zmiana". Wyraził przy tym opinię, że opozycja nawołuje do jego dymisji ponieważ "udało się odnieść dyplomatyczne sukcesy, te sukcesy bolą". Waszczykowski komentował kontrowersje wokół krótkotrwałego wiceministra spraw zagranicznych dla portalu wPolityce - "nie ma sprawy pana Greya. To normalna, rutynowa zmiana na stanowisku kierowniczym. Tak się dzieje, tak się działo i tak się będzie działo". Informację o tym, że Robert Grey stracił stanowisko za zatajenie współpracy z amerykańskimi służbami specjalnymi, jak wczoraj podały media, Waszczykowski uznaje za dziennikarską "intrygę" i "bezpodstawne oskarżenie". "Pan Grey pracuje tutaj od wiosny, przez kilka miesięcy był doradcą w gabinecie politycznym. We wrześniu został wiceministrem, ale uznaliśmy, że lepiej sprawdzi się na innej pozycji" - mówił szef dyplomacji - "To rutynowa roszada techniczna, niemająca nic wspólnego z polityką" by rozwiązać - "problemy w resorcie, które chcę inaczej ułożyć". W sprawie kontrowersji wokół osoby Roberta Greya, którego przynależność do amerykańskiego establishmentu i ekspresowa ścieżka kariery w nim wzbudzała liczne wątpliwości, minister Waszczykowski miał do powiedzenia tyle, że "Pan Grey jest urzędnikiem, a nie politykiem i tylko wypada się dziwić, że taką teorię na jego temat można było stworzyć". Waszczykowski twierdził, że decyzja o odwołaniu Greya ze stanowiska wiceministra zapadła jeszcze 29 października. Pytany w tym kontekście dlaczego właśnie jego osoba do ostatniej chwili była planowana jako towarzysząca prezydentowi Andrzejowi Dudzie w ramach dzisiejszej wizyty w Szwecji, Waszczykowski sugerował, że Grey został wytypowany w zastępstwie innego urzędnika. Waszczykowskie zaprzeczał też, że Grey lobbował w polskim rządzie na rzecz amerykańskich firm. Zapytany o plotki w sprawie dymisji jego samego odpowiedział - "Pojawiają się od roku i będą pojawiać się przez kolejne trzy lata". Wyraził przy tym przekonanie, że udało się odnieść dyplomatyczne sukcesy, "te sukcesy bolą" - mówił Waszczykowski. Dymisji Waszczykowskiego domagali się dziś działacze Ruchu Narodowego i Młodzieży Wszechpolskiej manifestując pod gmachem MSZ. Taki sam postulat próbował zgłosić dziś z mównicy sejmowej prezes RN Robert Winnicki, ale został zablokowany przez marszałka Marka Kuchcińskiego reprezentującego PiS. za kresy.pl

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną