- Nie jestem politykiem, ale polityka mnie dopadła i gryluje. Teraz więc się już nie wycofam. Powstaje stowarzyszenie. Zwyciężymy! - bzdurzy były pułkownik na Twitterze.
Mazguła w trosce o "honor i konstytucję" zakłada stowarzyszenie. Wcale nie chciał, ale musiał, bo dopadła go polityka. Tak gardłował, że w Polsce nie ma wolności i demokracji, a tu proszę, zakłada stowarzyszenie. Adam Mazguła deklaruje, że z polityki już się nie wycofa i będzie walczył o honor i konstytucję.
Teraz Mazguła na swoim profilu na Facebooku informuje, że trwają obecnie prace organizacyjne nad powołaniem nowego stowarzyszenia. Głównym celem jego działalności ma być „honor i konstytucja”. Były wojskowy podaje też szczegóły dotyczące działalności jego stowarzyszenia. W ramach stowarzyszenia prowadzone będą wszechstronne działania edukacyjne, informacyjne i organizacyjne na rzecz bezpieczeństwa obywateli oraz poszanowania ich honoru i godności. O rganizacja będzie działać:na rzecz polskiego państwa prawa, opartego na zasadzie trójpodziału władzy opisanego w Konstytucji RP. „Stowarzyszenie będzie podejmować wysiłki na rzecz wszechstronnego wychowania dzieci i młodzieży w duchu narodowych tradycji i na europejskich wartościach, szacunku do każdego człowieka, z dala od uzależnień i patologii społecznej. Organizacja pozarządowa będzie chciała dążyć do zachowania świeckości wszystkich instytucji państwa. Kolejne cele to zachowanie szacunku do kobiet, odpowiedzialności urzędników i polityków za decyzje i ochronie naszych zwierząt oraz ekologii.