Katecheta i wychowawca młodzieży w radomskich szkołach. W czasie niemieckiej okupacji uczył na tajnych kompletach oraz prowadził ochronkę dla sierot. Na początku 1941 r. został aresztowany przez gestapo i przewieziony do obozu zagłady w Dachau. Zginął śmiercią męczeńską na obozowej szubienicy.
Kazimierz Grelewski przyszedł na świat 20 stycznia 1907 r. w Dwikozach na Kielecczyźnie. Szkołę powszechną ukończył w Górach Wysokich, a następnie edukował się w sandomierskim gimnazjum. Po zdaniu matury w 1923 r. wstąpił do tamtejszego Seminarium Duchownego.
Po uzyskaniu święceń kapłańskie w 1929 r. został skierowany do pracy jako prefekt w szkole powszechnej im. Jana Kochanowskiego w Radomiu. Uczył także w kilku innych szkołach.
Lubił pracę z dziećmi i młodzieżą, organizował dla nich kolonie. Współpracował z ogólnopolską centralą Koła św. Teresy od Dzieciątka Jezus, należał do diecezjalnego Koła Księży Prefektów, które organizowało szkolenia katechetyczne. W 1937 r. zdał egzaminy proboszczowskie.
Po wybuchu II wojny światowej uczył na tajnych kompletach. Ponadto działał charytatywnie, m.in. założył ochronkę dla sierot – ofiar pacyfikacji dokonywanych przez Niemców w podradomskich wsiach.
W styczniu 1941 r. został aresztowany przez Niemców wraz z bratem Stefanem, również księdzem. Przewieziono go do radomskiej siedziby gestapo, gdzie był torturowany, a później do obozu przejściowego w Skarżysku-Kamiennej.
Stamtąd trafił do obozu w Oświęcimiu i ostatecznie w kwietniu 1941 r. do Dachau. Miesiąc później był świadkiem śmierci swojego brata, który zmarł z głodu i wycieńczenia.
Dokładnie dziesięć miesięcy po swoim bracie, 9 stycznia 1942 r., ks. Kazimierz Grelewski został stracony – najprawdopodobniej przez powieszenie na obozowej szubienicy. Tuż przed śmiercią miał wykrzyknąć: „Kochajcie Pana Boga!”.
Został beatyfikowany 13 czerwca 1999 r. przez Jana Pawła II w grupie 108 błogosławionych męczenników.
Źródło: swietyjozef.kalisz.pl