Przemysław Czarnek wypowiedział się na temat rzekomej afery w PiS. Zaprzeczył, że takowa miała miejsce. 

"Byłem w środę u prezesa PiS, nie było tam dantejskich scen. Ja z ręką na sercu mówię i mi też nikt nie mówił, by jakieś dantejskie sceny były w naszej siedzibie"

-powiedział były Minister Przemysław Czarnek. 

"Awantura na naradzie w siedzibie PiS i zamiana miejsc! Jacek Kurski na »dwójkę« w mazowieckim, Maciej Wąsik na »jedynkę« na Podlasiu. Rękę przyłożył do tego Marek Suski" 

-taki wpis pojawił się na portalu X (dawniej Twitter), który opublikowała dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska.

Przypomnijmy, że niedawno Prawo i Sprawiedliwość uzgadniało także jak będą wyglądać listy do Parlamentu Europejskiego. Jak się okazało nie będzie tam Przemysława Czarnka. Sam były Minister podkreślił, że obecnie jest szefem zarządu wojewódzkiego PiS i to właśnie ten zarząd podjął taką, a nie inną decyzję. Polityk skrytykował również listy Koalicji Obywatelskiej.