Hakerzy handlują bronią NSA

Zdaniem oskarżyciela z Baltimore doszło do "największej kradzieży zastrzeżonych informacji w historii USA". Taką informację podała dziennikarka Washington Times Ellen Nakashimura. Były pracownik NSA wyniósł 50 terabajtów danych (Dla porównania 1 terabajt danych pozwala na zapisanie około miliarda typowych raportów Banku Światowego w formacie PDF). Harold T. Martin III ukradł zdaniem oskarżenia trzy czwarte narzędzi hakerskich TAO, czyli Tailored Access Operations. Zdaniem obrońcy był to czyn patrioty, który potrzebował ich do pracy w domu na rzecz USA. Śledczy na ślad Martina III trafili przy okazji badania sprawy wycieku broni NSA. Grupa haktywistów z Shadow Brokers opublikowała programy opracowane przez Narodową Agencję Bezpieczeństwa. Wśród nich znalazły się exploity. Tak w slangu hakerów określa się programy umożliwiające obchodzenia zabezpieczeń. Exploity były rodzaju tzw. zero-day, co znaczy, że nikt ich wcześniej nie użył, ani nie poznał zasad ich działania. Tym samym programy antywirusowe i producenci oprogramowanie byli wystawieni na ich działanie. Wśród opublikowanych przez Shadow Brokers danych znalazł się m. in. robak komputerowy Flame użyty do akcji na terenie Bliskiego Wschodu przez Stany Zjednoczone. Zdaniem byłych pracowników NSA Dave'a Aitela i Edwarda Snowdena działania Shadow Brokers były powiązane z rządem Rosji. Opublikowane informacje pozwoliły m. in. na uderzenie w użytkowników Cisco, bo ukazały sposoby obejścia zabezpieczeń w programach do filtrowania połączeń (tzw. firewalls). Haktywista Harold T. Martin III odpowiada przed sądem za szpiegostwo. Pracował jak haker na etacie rządu USA w ramach rządowej grupy sieciowych komunistów - TAO. Działania Rosji na Ukrainie pokazały, że programy komputerowe są bronią. Opublikowane dane z Tailored Access Operations wzbudziły obawy społeczności wywiadowczej, bo udostępniły narzędzia hakerów. Prezydent USA Donald Trump zalecił, aby administracja i agendy rządowe w ciągu 60 dni sprawdziły sieci komputerowa oraz systemy informacyjne pod kątem podatności na ataki. Rok po tym jak Stany Zjednoczone badały użycie narzędzi hakerów do uszkodzenia sieci energetycznych na Ukrainie zajęły się sprowadzaniem tam Black Box. Pod tym kryptonimem kryje się projekt Ukraine Security Assistance Initiative - Information Technology (USAI-IT). Stawia on sobie za cel ochronę armii Ukrainy przed cyberatakiem oraz usieciowienie wojska. Za 22,7 miliona dolarów Black Box zapewni infrastrukturę techniczną również dla systemów medycznych. Amerykanie chcą rozwoju systemy dowodzenia w zakresie rozpoznania, przekazywania informacji oraz kontroli. Projekt USAI-IT wedle założeń przybliży Ukrainę do NATO. Działania te są odpowiedzią na działania takich grup sieciowych komunistów jak rosyjska APT28. Swym działaniem Martin III pokonał Edwarda Snowdena. O ile bowiem tamten upowszechnił nade wszystko prezentacje Power Point oraz materiały szkoleniowe o tyle jego następca przekazał już działające narzędzia. Wedle aktu oskarżenia wśród nich znalazł się m. in. zarys technik w ramach cyberwojny z 2009 roku pod nazwą "United States Signals Intelligence Directive". Dokument ten ukazał zasady obrony Stanów Zjednoczonych tzn. jakich używa metod, środków i procedur w ramach sieci teleinformatycznych. Dane te łączyły się z działaniami antyterrorystycznymi Stanów Zjednoczonych. Stanowią m. in. potencjalne zagrożenie ze strony sieciowych komunistów Państwa Islamskiego. Wspomniana dyrektywa określała m. in. sposoby w jaki sposób USA będzie zwalczało ich organizacje. Wskutek opisania architektury systemów komunikacyjnych NSA wystawiło je na atak. Wśród dokumentów znalazły się też informacje US Cyber Command z 23 maja 2016 o możliwościach i ograniczeniach armii USA w zakresie cyberwojny oraz dane o satelitach szpiegowskich. Pojawił się tutaj również tekst CIA o źródłach i metodach Centralnej Agendy Wywiadowczej przeciw zagranicznym wywiadom. Zdaniem agenta FBI Gordona B. Johnsona dane tego rodzaju "osłabiają bezpieczeństwo narodowe". Dokument 33 oznaczony 1:17-cr-00069-MJG stwierdził, że Martin III udostępnił m. in. jakie zasoby armii i NSA są używane do wywiadu za pomocą Internetu i działań. Wśród materiałów znalazła się także instrukcja obsługi do "narzędzia NSA do zbierania informacji wywiadowczych". Wedle prawnika Roda J. Rosensteina Harold T. Martin III ujawnił też 20 tajnych dokumentów NSA, NRO, USCYBERCOM i CIA o nieznanej treści. Jacek Skrzypacz