70. rocznica pacyfikacji Ryczowa na Śląsku
Podczas pacyfikacji Ryczowa w lutym 1944 r. z rąk niemieckich oprawców zginęło 15 mieszkańców tej miejscowości. Kolejnych 17 wywieziono do obozu koncentracyjnego w Płaszowie koło Krakowa. Zbrodnia była odwetem za działalność żołnierzy Armii Krajowej na tamtych terenach.
W czasie okupacji w okolicach Ryczowa operował oddział Armii Krajowej Gerarda Woźnicy „Hardego”. 23 stycznia 1944 r. grupa partyzantów przechodząc przez granicę Rzeszy i Generalnej Guberni ostrzelała posterunek niemieckiej straży granicznej w rejonie wioski Żelazko.
Po wymianie ognia partyzanci dotarli do Ryczowa. Tam w jednym z domostw dopadł ich pościg i wywiązała się walka, w której trakcie zginął komendant straży. Po tym wydarzeniu młodzi mężczyźni z Ryczowa obawiając się represji, przez kilka dni ukrywali się w lasach.
Odwet nastąpił miesiąc później. 21 lutego 1944 r. we wczesnych godzinach rannych wieś została otoczona przez karną ekspedycję. Niemcy przeszukiwali domy i wyciągali z nich wszystkich prócz dzieci i starców. Kobiety zamknięto w szkole, mężczyzn zaś zgromadzono w jednym miejscu w centrum wsi.
W drodze selekcji wybrano blisko 40 mężczyzn i poprowadzono w kierunku skał. Jeden z zakładników znający język niemiecki podsłuchał rozmowę żandarmów, z której wynikało, że cała grupa ma zostać rozstrzelana. Gdy przekazał tę wiadomość pozostałym mężczyznom, większość grupy rzuciła się do ucieczki. Wtedy Niemcy otworzyli ogień.
Zginęło 12 osób, resztę zabrano na posterunek żandarmerii do Pilicy. Tam w ciągu dwóch dni zmarły kolejne trzy osoby. Pozostałych wysłano do obozu koncentracyjnego w Płaszowie pod Krakowem.
Ciała rozstrzelanych złożono w miejscu kaźni pod skałą - Niemcy nie zgodzili się na pochówek na cmentarzu. 40 lat później, w rocznicę tragedii, stanął w tym miejscu Pomnik Pamięci. Co roku w rocznicę dramatycznych wydarzeń mieszkańcy Ryczowa, organizacje kombatanckie oraz przedstawiciele władz biorą udział w uroczystościach religijno-patriotycznych.
W 2001 r. w Ryczowie powstał Społeczny Komitet Pamięci i Czynu Ryczowian, który wystąpił do Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Katowicach o podjęcie zawieszonego w 1984 r. śledztwa w sprawie pacyfikacji wsi.
W 2005 r. katowicki IPN umorzył śledztwo z powodu niewykrycia sprawców przestępstwa.
opr. Paweł Brojek
Źródło: ryczow.com
Na zdjęciu: Mogiła zbiorowa 12 mieszkańców Ryczowa pomordowanych przez Niemców 21 lutego 1944 roku, fot. radaopwim.gov.pl
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl