Kto kieruje walkami na Ukrainie i za czyje interesy giną ludzie? VIDEO!

0
0
0
/

Kiedy coś istotnego dzieje się gdzieś na świecie należy poważnie zastanowić się nad tym jakie są przyczyny, kto jest zaangażowany, a przede wszystkim jakie są cele do osiągnięcia przez tych, którzy w wydarzeniach biorą czynny udział.

 

W przypadku ostatnich walk na Ukrainie należy postawić sobie pytanie: o czyje interesy rozgrywa się bój i kto stoi na czele? Zawsze bowiem tylko nieliczni światowi decydenci, należący do określonych, wąskich kręgów władców tego świata rozdają karty. Kto sponsoruje walki na Ukrainie? Czyje pieniądze wchodzą w grę, kto jest ‘za’, a kto ‘przeciw’ i czym ma zakończyć się to co się zaczęło?


W każdej grze władców tego świata chodzi zawsze tylko o dwie rzeczy, które tak naprawdę stanowią jedno tj. o władzę i pieniądze. Do tego, aby tę władzę posiadać i mieć te pieniądze trzeba być nieustannie zaangażowanym, trzymać rękę na pulsie, pokonywać przeciwników i nie dać się strącić z tronu. Samemu oczywiście nie da się tego osiągnąć, a więc należy wykorzystać odpowiednie środki i ludzi.


Jeżeli mamy do czynienia z przedsięwzięciem dużym, a z reguły tak jest kiedy zaangażowani są mocarze naszego globu, to i liczba ‘żołnierzy’ musi być duża i zaangażowane środki duże i ofiary duże. Tak jak przy realizacji celów każdej grupy, które znamy z historii, posługują się one ideologiami, aby móc wciągnąć do walki, z poświęceniem własnego życia, zwykłych obywateli. Może to być ‘homo-gender’, komunizm, feminizm bądź cokolwiek innego do osiągnięcia celu potrzebne są masy i narzędzia takie jak na przykład seksualizacja o której opowiadał Amerykanin Michael Jones albo powstanie, rewolucja, manifestacje itp.


Wielu z walczących na Ukrainie to zwykli ludzie, którzy naprawdę wierzą, że walczą o wolną Ukrainę i słuszną sprawę i szczerze nienawidzą Rosji, Putina, a może nawet całego świata za ich arogancję wobec nich, za to że oni są biedni, że nie widzą perspektyw, że nie mają szans na lepszą przyszłość.


Niestety te rzesze oddających na ulicach swoje życie w ich przekonaniu słusznej sprawie nie mają żadnego pojęcia o tym jak bardzo są manipulowani i wykorzystywani najpierw bezpośrednio przez grupy wpływu kierujące demonstracjami, a na samej górze przez decydentów tego świata, których cele są określone i mało mają wspólnego z dobrem tych, którzy na ulicach polegli, czy też rodzin, które ich opłakują.


To wszystko to polityka. To układy, siłowania pomiędzy grupami wpływu, walka o pozycję i pieniądze.


Dlatego zawsze warto, odsunąć się kilka kroków w tył i spróbować z dystansu spojrzeć na to co się dzieje. Warto przyglądać się szczegółom i wsłuchać w racje różnych ludzi z różnych źródeł, aby móc zrozumieć choć w części o co naprawdę idzie gra. W mediach krew się leje, reporterzy płoną żywcem, ktoś przeraźliwie krzyczy- to działa na nas, na nasze emocje, kreuje nasz obraz rzeczywistości i ustawia tam gdzie chcą, abyśmy byli, ci, którzy nam to serwują.


To jeden z punktów widzenia:
 


Można mieć wątpliwości, pytania, nie zgadzać się, ale zawsze warto wysłuchać, a może coś uda się wyciągnąć z tego teatru.


Barbara Rode

fot. sxc.hu

Źródło: prawy.pl

Najnowsze

Sonda

Wczytywanie sondy...

Polecane

Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną