W Paryżu zaatakowano demonstrację pro-life
/
30 osób wzięło udział w pokojowej demonstracji pro-life przed jednym ze szpitali w Paryżu. Obrońców życia obrzucono jajkami, znieważono słownie, próbowano zastraszyć groźbami karalnymi, a ich transparenty i niektóre rzeczy osobiste zostały skradzione. Demonstrację ochraniała policja.
W paryskim szpitalu Tenon, przed którym protestowali obrończy życia codziennie zabijanych jest około 50 nienarodzonych dzieci.
We Francji 1993 roku wprowadzono zakaz przeprowadzania demonstracji przed klinikami aborcyjnymi. W roku 2001 zaostrzono ten zakaz. Wprowadzono ciężkie kary za "moralną i psychologiczną" presję przeciw aborcji.
Francuski działacz pro-life, dr. Xavier Dor, założyciel I prezes organizacji SOS Tout-petit's, za udział w tego typu protestach spędził w więzieniu kilka tygodni.
Z biegiem lat, gdy kary za organizację protestów w obronie życia nienarodzonych były zbyt wysokie. By ich uniknąć postanowiono organizować demonstracje przed szpitalami, nie klinikami aborcyjnymi.
Agata Bruchwald
Na podstawie: pro-life.pl
fot. sxc.hu
Źródło: prawy.pl