Polska będzie płacić Niemcom reparacje wojenne?

„Nie ma co marnować czasu, skoro temat odszkodowań dla Polski od Niemiec za zniszczenia wojenne został otwarty” napisała poseł prof. Krystyna Pawłowicz na swoim profilu na jednym z portali społecznościowych. „Być może prezydent D. Trump wesprze nas w tej sprawie. Może też Wielka Brytania” marzyła, najwyraźniej zapominając, że wojenne reparacje dla naszego kraju w interesie USA bynajmniej nie są, a przynajmniej nie na tyle, żeby wszczynać międzynarodowe awantury, natomiast Wielka Brytania, która cynicznie sprzedała Polskę Sowietom nie chce nawet otworzyć swoich archiwów z okresu II wojny światowej, co dopiero mówić o wspieraniu polskich roszczeń. Poseł Pawłowicz chce się zwrócić do „najlepszych amerykańskich, żydowskich kancelarii prawnych zaprawionych w bojach o odszkodowania od Niemiec za holocaust, o opinie dotyczące roszczeń Polski”. Jak na osobę o takim doświadczeniu politycznym propozycja ta wydaje się po prostu rozbrajająca w swojej naiwności. Mocodawcy bowiem wspomnianych żydowskich kancelarii prawnych, którzy na holokauście zbili niemałe fortuny, są żywotnie zainteresowani, aby winę za rozpętanie II wojny światowej i dokonane podczas niej zniszczenia zrzucić na Polaków. Dlaczego? Przyczyn jest zapewne wiele, niemniej jedna przebija się mocno ponad wszystkie: Niemców udało się już „wydoić” - odszkodowania zostały wypłacone i źródełko wyschło… Szukając nowego finansowania za cel obrali sobie Polskę, zdając sobie świetnie sprawę, że żadna z wielkich potęg, w tym również USA, nie będzie zainteresowana w bronieniu dobrego imienia i portfela Polaków. To że fotel prezydenta objął Donald Trump niewiele w tej materii zmienia tym bardziej, że żydowskiej społeczności narażać się on nie zamierza. Jeżeli zatem Polska będzie się domagała od Niemiec reparacji wojennych, należnych jej zresztą, to zostanie z tym sama jak palec. „W Polsce specjalistów z konieczną praktyką w tych sprawach raczej nie mamy, a wielu prawników akademickich po odbyciu w przeszłości dobrze opłaconych stypendiów niemieckich - niestety - chyba nie nadaje się już mentalnie do asertywnej obrony polskich interesów wobec swego dawnego, hojnego "dobroczyńcy"” uważa poseł Pawłowicz. Problem jednak w tym, że zagraniczni prawnicy żydowscy będą w tej materii równie „lojalni”, może nawet tak bardzo, że koniec końców to Polska wypłaci reparacje wojenne Niemcom.