Najwyższy czas upomnieć się o odszkodowania za Rzeź Wołyńską

0
0
0
/

Na pochyłe drzewo każda koza skacze – mówi popularne przysłowie. A że mądrość ludowa ma realne pokrycie w rzeczywistości świadczą najlepiej relacje między Polską a Ukrainą. Ukraińcom zorientowanie się, że rząd Polski jest gotów na wszystko w imię źle pojętej przyjaźni, nie zajęło zbyt wiele czasu. Doszło nawet do tego, iż zaczęli ingerować w politykę wewnętrzną naszego kraju – ich intensywnym zabiegom zawdzięczamy, że w sprawie upamiętnienia ofiar Rzezi Wołyńskiej mieliśmy nie niosącą za sobą prawnych konsekwencji uchwałę, a nie ustawę. Ponieważ wszelkie próby wymuszania na Polsce różnych rzeczy zakończyły się sukcesem, Ukraińcy poszli o krok dalej i obecnie będą żądali od Polski odszkodowań za stracone majątki. I tak do polskich urzędów masowo napływają wnioski ws. wydania poświadczonych dokumentów potwierdzających własność nieruchomości z okresu II RP. Działania takie podejmowane są również poprzez działające w Polsce kancelarie prawne. Mają one posłużyć do procesów o odszkodowania za pozostawione w Polsce mienie. I chociaż jeszcze nie wpłynął przeciwko państwu polskiemu żaden pozew ze strony Ukraińców, to jest to – jak się wydaje – kwestią czasu. Niewątpliwie Ukraińców zachęciły doświadczenia dzikiej reprywatyzacji, gdzie w sposób bezprawny przekazywano nieruchomości osobom podającym się za właścicieli. Nie sposób nie podejrzewać, że właśnie na to liczą Ukraińcy, z których tak wielu zwyczajnie wyłudziło, bądź kupiło Kartę Polaka. Otwartym pozostaje pytanie, czy polskie sądy polską własność obronią? Już najwyższy czas, żeby rząd Polski zaczął prowadzić w relacjach z Ukrainą uczciwą względem Polaków politykę. W tej sytuacji w trybie przyspieszonym powinna zostać przegłosowana ustawa, w której jasno i wyraźnie nazwano by ukraińskich ludobójców po imieniu. Co więcej należałoby wreszcie wystąpić o odszkodowania za zbrodnie dokonywane przez Ukraińców na Polakach, chociaż przyznam, iż nie sposób dokonać pieniężnej wyceny doznanych przez Polaków cierpień. Ludzkie życie nie jest przeliczalne na pieniądze, zatem każda suma jest zbyt mała, aby zrekompensować ogrom tej zbrodni, niemniej spróbować się z tym zmierzyć po prostu trzeba. O odszkodowania należałoby wystąpić także wobec Rosji, ale to przy obecnym układzie sił politycznych daleka pieśń przyszłości...

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną