Refleksja nad własnym życiem drogą wiodącą do Chrystusa
Podczas uroczystości Wielkiego Piątku Ojciec Święty Franciszek, zwracając się do wiernych, podkreślał znaczenie miłości i miłosierdzia jako zwycięzców nad wpływem szatana.
- Wiem, że Jezus prowadzi nas przez Krzyż do Zmartwychwstania – mówił papież podczas krótkiej homilii wygłoszonej pod koniec liturgii wspomnienia Męki Pańskiej. Stwierdził w niej, że „uczy nas, iż to nie zły ma ostatnie słowo, lecz miłość i miłosierdzie.
- To właśnie Chrystus pomaga nam w odnowie naszych serc. Wczoraj byłem ukrzyżowany z Chrystusem, dzisiaj z nim jestem żywy; wczoraj zostałem pochowany z Nim, dzisiaj wraz z Nim zmartwychwstałem – pogrążył się w zadumie.
- Wszyscy pamiętamy chorego – papież zwrócił się do uczestniczących w liturgii tłumów. - Znajdujemy w sądzie Krzyża siłę nadziei, nadziei zmartwychwstania i miłości Boga – wskazywał.
W homilii głównej, kaznodzieja Domu Papieskiego Raniero Cantalamessa potępił zabójcze praktyki tych, którzy wykorzystują innych dla finansowego zysku, nawołując wszystkich do żalu za własne grzechy.
- Miłość do pieniądza – mówi Pismo Święte – to nic innego, jak korzeń wszelkiego zła – ostrzegał Cantalamessa, zauważając, że „za każdym złem w społeczeństwie stoją pieniądze, ewentualnie są one w nim obecne”. - Co stoi za narkotykową siecią, która niszczy tak wiele ludzkich istnień, za fenomenem mafii, za korupcją w świecie polityki, za produkcją i sprzedażą broni, a nawet – co jest straszne nawet wtedy, kiedy w ogóle się o tym wspomina – za handlem ludzkimi narządami, usuniętymi dzieciom?
Cantalamessa pytał, czy „kryzysu finansowego, który przetoczył się po świecie, przez wszystkie kraje i nadal trwa”, nie zawdzięczamy „przeklętej gorączce złota”, poświęconym srebru sławom, wywodzącym się z niektórych grup ludzi?
- Judasz zaczynał, biorąc monety ze wspólnej kiesy. Czy mówi to cokolwiek co poniektórym administratorom funduszy publicznych? - stwierdził. Rozważając dokonaną przez Judasza zdradę Chrystusa jako kluczowy punkt refleksji, podkreślał, że Judasz nie urodził się zdrajcą, nie był nim, kiedy Jezus powołał go do apostolstwa, ale stał się nim wskutek dokonanych przez siebie wyborów. Nawiązał przy tym do wszystkich tych, którzy czują się rozczarowani Jezusem, Jego mesjaństwem i pragną wziąć sprawy w swoje ręce.
Święta Wielkanocne, najważniejsze w roku liturgicznym, powinny być – zarówno zdaniem papieża Franciszka, jak i jego kaznodziei, czasem głębokiej refleksji nad życiem doczesnym, które stanowi pielgrzymkę do wiecznej radości u stóp Boga.
Anna Wiejak
© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.
Źródło: prawy.pl