
Jak doniosło wiele mediów Adam Michnik goszcząc w Wilnie na zaproszenie Polsko-Litewskie Forum Dialogu i Współpracy im. Jerzego Giedroycia, miał docenić odebranie Polsce Wilna i przekazanie przez Rosję sowiecką miasta Litwinom.
Wypowiedź Adama Michnika wzburzyła Tadeusza Płużańskiego, który dał temu wyraz w artykule „Michnikowi bliżej do Stalina czy Litwinów niż II RP” opublikowanym na portalu Parezja. W artykule zasłużony popularyzator historii stwierdził, że wypowiedź Michnika jest absurdalna, szkodliwa, przeczy zdrowemu rozsądkowi.
Zdaniem Tadeusza Płużańskiego przez setki lat Wilno było polskim miastem związanym z „naszą kulturą, z naszym językiem, z naszymi tradycjami”.
Według Tadeusza Płużańskiego niedopuszczalne jest przyznawanie racji Stalinowi „jednemu z największych zbrodniarzy Polaków, który nas metodami ludobójczymi wycinał, który ingerował w nasze granice i który nam Wilno wraz z całymi Kresami ukradł, dokonując grabieży niby to na rzecz republik sowieckich”.
Zdaniem Tadeusza Płużańskiego, możliwe, że słowa Michnika „to efekt wzrastania w domu, który był domem komunistycznym”. Według popularyzatora historii „nie od dziś wiemy, że Michnik ma alergię na przedwojenną Rzeczpospolitą”.
Jedyne co cieszy Tadeusza Płużańskiego w wypowiedzi Michnika to, że Michnik „dziś jest na marginesie”.
Jan Bodakowski