Ordo Iuris: rodzice z Białogardu nie złamali prawa
W przekazane opinii Instytut Ordo Iuris wskazuje, że nie można ograniczać prawa rodziców do pełnej informacji o skutkach ubocznych oraz do wyrażenia sprzeciwu wobec obowiązku zastosowania szczepionki o z góry ustalonym składzie, jak to miało miejsce w przypadku rodziców z Białogardu. Z regulacji ustawowej wynika jedynie obowiązek szczepień. Rodzi to zasadne pytania o zgodność z Konstytucją ograniczenia wyboru rodziców i lekarza do konkretnej, wskazanej w aktach wykonawczych szczepionki określonego producenta.
W opinii przekazanej sądowi Ordo Iuris zaznacza, że tworzenie regulacji ograniczającej prawa i wolności konstytucyjnie chronione musi być dokonane w drodze ustawy i spełniać przesłankę adekwatności, zgodnie z art. 31 ust. 3 ustawy zasadniczej. Dotyczy to również przepisów, których celem jest działanie na rzecz zdrowia publicznego. Niedopuszczalne jest w tym świetle ograniczanie prawa i obowiązku rodziców do dbania o zdrowie ich dziecka w drodze aktów wykonawczych, rozporządzeń, komunikatów lub zaleceń.
Ponadto zgodnie z art. 109 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, przesłanką ograniczenia władzy rodzicielskiej jest zagrożenie dobra dziecka. Sąd powinien zatem każdorazowo dokonać indywidualnej oceny sytuacji. Nigdy nie można poprzestać na samym stwierdzeniu niezgodności działania rodziców z ogólnymi normami zachowania, określonymi w przepisach prawa lub standardach opieki medycznej.
Należy w ogóle zastanowić się nad tym, czy zaniechanie obowiązku zaszczepienia dziecka przez rodzica można automatycznie zakwalifikować jako działanie niezgodne z dobrem dziecka. W wielu państwach – stronach Konwencji o ochronie praw dziecka – nie istnieje obowiązek szczepienny. Jest tak na przykład w Austrii, Danii, Estonii, Hiszpanii, Holandii, Irlandii, Niemczech i Wielkiej Brytanii – wyjaśnia mec. Jerzy Kwaśniewski, Wiceprezes Instytutu Ordo Iuris.
Instytut Ordo Iuris
Źródło: prawy.pl