Rząd już dwa lata pracuje aktywnie, wprowadza zmiany naprawcze po ośmiu latach tragicznego szkodnictwa koalicji PO-PSL. Doceniamy wszelkie dokonania Pani Premier, znakomicie służące Polsce i Polakom. Dokonań tych jest wiele, są powszechnie znane i doceniane przez społeczeństwo.Rozumiemy, że wszystkiego nie sposób naprawić od razu, że zmiany muszą mieć jakiś racjonalny kalendarz.Obserwujemy jednak z ogromnym niepokojem, że od dłuższego już czasu nie są prowadzone prace nad dekoncentracją mediów, nad ich repolonizacją. One zostały zawieszone. Wiadomo, że ta sprawa dotyczy przede wszystkim dużej przewagi kapitału niemieckiego. Czy jednak w imię dobrych stosunków z państwem niemieckim, trzeba odwlekać rozwiązanie problemu? Stanowczo nie! Czy rząd Polski boi się rządu Niemiec? Fakty są takie: od 1989 roku wmawiano - i skutecznie wmówiono - Polakom, że "kapitał nie ma narodowości". Okazuje się, że w Niemczech, przynajmniej w mediach, ma on narodowość i w dziewięćdziesięciu procentach znajduje się w rękach niemieckich. Dlaczego w Polsce nie skorzystać z niemieckich rozwiązań prawnych i nie podnieść tego procentu na wzór niemiecki? Potrzebna jest tylko, Pani Premier, wola i odwaga.Polskojęzyczne media, gazety i czasopisma redagowane przez dziennikarzy na niemieckim żołdzie, nigdy nie służyły i nie będą służyły Polsce i Polakom, pragnącym w i e l k i c h przeobrażeń i zmian. W polskojęzycznej prasie niemieckiej i innej na obszarze Polski szerzone są treści duchowo obce polskiemu, katolickiemu społeczeństwu. Np. w najpopularniejszych gazetach, w wydaniach weekendowych, zawierających "Magazyny Rodzinne" (!), umieszczane są ogłoszenia reklamujące usługi prostytutek. Dowiadujemy się – jak podają źródła prasowe, że (…) „hegemonem jest koncern Polska Press, należący do niemieckiej grupy medialnej Verlagsgruppe Passau. Wydaje kilkanaście dzienników lokalnych niemal w całym kraju. Część z nich wychodzi pod wspólną marką "Polska". Ponadto koncern wydaje ponad setkę tygodników lokalnych. Łączna sprzedaż tych wszystkich tytułów to blisko milion egzemplarzy”. Sytuacja ta jednoznacznie wskazuje, że mamy do czynienia z niemieckim monopolem w Polsce. Oczekujemy zdecydowanego i szybkiego rozwiązania problemu germanizacji mediów, a zatem germanizacji polskiej kultury i wyniszczania historycznych tradycji. Prezes, Jarosław Kaczyński, wyraźnie i jednoznacznie powiedział, że (…) „mamy do czynienia z chorobliwą koncentracją mediów” i że „(…)najważniejsze sprawy, które mamy jeszcze do załatwienia, jak dekoncentracja mediów, też będą załatwione”. A my wciąż projektu nie znamy! Choć pierwsza ustawa repolonizacyjna miała się pojawić już w połowie minionego roku.Ufamy też, że Prezydent RP, Andrzej Duda, pomoże w tym ważnym dziele odzyskiwania polskości. Konwent Założycielski: prof. Jerzy Robert Nowak – przewodniczący, historyk, publicystaprof. Tadeusz Marczak, historyk, publicystadr Józef Osada, matematykred. Stanisław Srokowski – pisarz, poeta, publicysta inż. Stanisław Żytecki, AK – działacz społeczny, członkowie i wspierający FMP prof. Jan Wawrzyńczyk, językoznawca Lech Jęczmyk, tłumacz, publicysta dr Mirosław Boruta, humanista, publicystaks. prof. Zygmunt Mieczysław Zieliński, historyk, publicystadr Bohdan Urbankowski, poeta, dramaturg, publicystared. Mirosław Kokoszkiewicz, publicysta dr Lucyna Kulińska – historyk, publicystkaprof. Andrzej Zapałowski, historyk, publicysta prof. Zbigniew Żmigrodzki, bibliotekoznawca, poeta, publicystaTomasz Żak, reżyser, pisarz, publicystaMałgorzata Sołtysiak, działaczka społeczna, publicystkared. Anna Dąbrowska, publicystka dr Maria Jazownik, literaturoznawcaprof. Leszek Jazownik, literaturoznawca prof. Włodzimierz Osadczy, historyk, publicystaWitold Listowski, działacz kresowyMirosław Kowzan, działacz kresowy, publicystaAlina Kowzan, działaczka kresowa