„
Z krwi jestem Ormianinem, z duszy i przekonań Polakiem… Wraz z mlekiem matki wyssałem nienawiść do Związku Sowieckiego”. Poniżej przedstawiamy życiorys wielkiego patrioty, który wypowiedział te słowa, gdy stalinowski sąd ogłosił dla niego karę śmierci.
Walerian Tumanowicz przyszedł na świat 1 marca 1894 r. w Baniłowie nad Czeremoszem. Początkowo uczęszczał do gimnazjum w Czerniowcach. Dwie ostatnie klasy kończył w Wiedniu i tam też zdał maturę. Jeszcze przed wojną ukończył kurs abiturientów na Akademii Handlowej w Wiedniu.
W 1914 r. wstąpił do Legionów Polskich, służył w 3. pułku piechoty. Od 1918 r. był oficerem Wojska Polskiego. Brał udział w wojnie polsko-ukraińskiej oraz w walkach w bolszewikami. Po wojnie ukończył studia na Akademii Handlowej we Lwowie. Jako oficer służby czynnej stacjonował m.in. w Wilnie i w Białymstoku.
Był aktywnym społecznikiem, przyczynił się do budowy sześciu placówek oświatowych, współpracował z ruchem harcerskim, działał w klubie sportowym „Legia” w Warszawie. Od 1932 r. służył w Korpusie Ochrony Pogranicza. Od 1938 r. stał na czele wydziału w Naczelnej Komendzie Legii Akademickiej.
Brał udział w kampanii wrześniowej, jako dowódca I batalionu 146. pułku piechoty walczył pod Kutnem. Po klęsce wojny obronnej uniknął niewoli. W chłopskim przebraniu przedostał się do Warszawy, a stamtąd do Krakowa, gdzie nawiązał kontakt ze Związkiem Walki Zbrojnej.
W 1940 r. otrzymał rozkaz zorganizowania Inspektoratu ZWZ–AK Mielec, na którego czele stał do lutego 1944 r. W kolejnych miesiącach działał w tajnej organizacji wojskowej „NIE”, a następnie w powołanej na jej miejsce Delegaturze Sił Zbrojnych. Posługiwał się pseudonimem „Jagodziński”.
W jej ramach, w czerwcu 1945 r. przejął kierownictwo nad przeprowadzaną na obszarze południowej Polski akcją „Ż” (wojsko Żymierskiego), polegającą na propagandowym oddziaływaniu na żołnierzy ludowego Wojska Polskiego w celu podtrzymania w ich szeregach nastrojów patriotycznych. Po rozwiązaniu DSZ działał w Zarządzie Obszaru Południowego Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość.
Aresztowany w październiku 1946 r. był jednym z oskarżonych w procesie II Zarządu Głównego Zrzeszenia WiN i członków Polskiego Stronnictwa Ludowego, który toczył się na przełomie sierpnia i września 1947 r. przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Krakowie.
W trakcie śledztwa i procesu zachowywał godną postawę, swoje ostatnie wystąpienie podczas rozprawy zakończył słowami: „Z krwi jestem Ormianinem, z duszy i przekonań Polakiem ... Wraz z mlekiem matki wyssałem nienawiść do Związku Sowieckiego”.
Wyrokiem z 10 września 1947 r. ppłk Walerian Tumanowicz „Jagodziński” został skazany na karę śmierci, utratę praw publicznych i obywatelskich praw honorowych na zawsze. Wyrok wykonano 13 listopada 1947 r. w krakowskim więzieniu przy ul. Montelupich. Ciało złożono na Cmentarzu Rakowickim.
W 1992 r. Sąd Warszawskiego Okręgu Wojskowego w Warszawie unieważnił wyrok sprzed 45 lat.
Walerian Tumanowicz był wielokrotnie odznaczany, w tym czterokrotnie Krzyżem Walecznych. W 1995 r. Rada Miasta Krakowa podjęła uchwałę o nadaniu jego imienia jednej z ulic. Dziś mija 70 lat od jego śmierci.
Źródła: malopolskawiiwojnie.pl, ipn.gov.pl
fot: IPN