Wobec Silje Garmo, która złożyła z pomocą Ordo Iuris wniosek o udzielenie azylu w Polsce, władze Norwegii oraz norweski urząd ds. dzieci (Barnevernet) wciąż wszczynają nowe postępowania zmierzające do zaocznego odebrania matce pieczy nad 10-miesięczną córką. Prawnicy Ordo Iuris zwracają uwagę, że to działania niezgodne z postanowieniami Konwencji Haskiej.
Zgodnie z art. 5 ust. 1 Konwencji Haskiej z 1996 r., w sprawie opieki nad córką Silje Garmo właściwe są wyłącznie polskie organy i polski sąd. Konwencja ustala bowiem zasadę, wedle której właściwość w takich sprawach przejmuje państwo, w którym dziecko przebywa na stałe („
habitual residence"). Silje Garmo nie tylko zamieszkała w Polsce już w maju tego roku, ale zwróciła się do władz polskich o udzielenie jej i jej córce azylu. Wydany przez Konferencję Haską
praktyczny komentarz do Konwencji wskazuje jednoznacznie, że państwem wyłącznie właściwym do decydowania o losach dziecka i jego ochrony jest państwo, w którym złożono wniosek o azyl.
Działania władz norweskich stoją również w opozycji do orzecznictwa Sądu Najwyższego Norwegii przywoływanego przez stronę norweską w raportach dla Konferencji Haskiej.
Wyrokiem norweskiego Sądu Najwyższego z 3.11.2016 (2016/1016) za najważniejszy czynnik służący określeniu miejsca stałego pobytu dziecka uznano stopień przywiązania dziecka do danego kraju. Jednocześnie, Barnevernet podejmuje wciąż próby decydowania o losie córki Silje Garmo, podczas gdy dziecko spędziło siedem z dziesięciu miesięcy swojego życia w Polsce, z Polską też wiąże swoje życie jej matka.
Poparcie dla Silje Garmo w uzyskaniu azylu zadeklarowało ponad 12 tysięcy Polaków, którzy podpisali się pod
apelem Konfederacji Kobiet RP. Małgorzata Owczarska, prezes Konferderacji zapowiedziała przekazanie zebranych podpisów w najbliższych dniach do Urzędu do spraw Cudzoziemców, MSWiA oraz MSZ.
Nawet po pisemnym powiadomieniu właściwym organów norweskich o stałym pobycie Silje Garmo w Polsce i jej wniosku o azyl dla siebie i córki, urząd ds. dzieci (Barnevernet) już po raz drugi podejmuje próbę przeprowadzenia w Norwegii zaocznej procedury odebrania matce pieczy nad dzieckiem. 21 listopada odbędzie się w tej sprawie rozprawa przed sądem rejonowym w Oslo.
Naruszenia Konwencji Haskiej to ogromne zagrożenie dla gwarancji praw dziecka i praw rodziny. W szczególności zagrożone są prawa licznych polskich rodzin, których życie rodzinne niszczone jest przez norweski Barnevernet. Niedawno informowaliśmy o bezprawnych działaniach organów norweskich, które doprowadziły do umieszczenia polskiego dziecka w zastępczej rodzinie norweskiej wbrew konwencyjnemu wnioskowi polskiego Ministerstwa Sprawiedliwości o wydanie dziecka jego polskiej rodzinie. Sprawa Silje Garmo pokazuje, że Barnevernet jest bezwzględny również wobec Norwegów – powiedział mec. Filip Wołoszczak z Ordo Iuris.
W opinii Ordo Iuris kolejne naruszenia międzynarodowych zobowiązań Norwegii wynikających z Konwencji Haskiej wpisują się w inne naruszenia prawa do poszanowania życia rodzinnego. Obecnie przeciwko Norwegii toczy się osiem spraw z tego tytułu przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka.
Z informacji uzyskanych podczas badań aktowych spraw polskich rodzin w Norwegii wynika, że dzieci polskie odebrane rodzicom w Norwegii nie tylko nie są przekazywane do Polski, ale trafiają do rodzin norweskich, gdzie zagrożone są ich prawa do zachowania tożsamości narodowej i wychowania w języku i kulturze polskiej. W tej sytuacji, przynajmniej do czasu dostosowania praktyki norweskich urzędów wobec Polaków do wymogów prawa międzynarodowego, Rzeczpospolita Polska powinna udzielać ochrony norweskim obywatelom prześladowanym przez Barnevernet.
Instytut Ordo Iuris