UE: kiełbasa może być wędzona

0
0
0
/

Stały Komitet ds. Łańcucha Żywnościowego i Zdrowia Zwierząt w Brukseli przyjął projekt Komisji Europejskiej, zezwalający na wytwarzanie tradycyjnie wędzonych wędlin przeznaczonych na rynek krajowy. W ciągu trzech lat, od zastosowania nowych przepisów, Komisja zastrzegła sobie prawo do ponownej oceny sytuacji. Decyzję musi jeszcze zaakceptować Parlament Europejski.

 

Zgodnie z przyjętym we wtorek projektem Komisji Europejskiej producenci wędlin, których produkty znajdują się na liście wyrobów tradycyjnych i są sprzedawane na rynku krajowym, nie będą zobowiązani do stosowania nowych unijnych przepisów dotyczących wędzenia. - Cieszę się, że nasze wielomiesięczne starania przyniosły skutek. Decyzja KE to krok w dobrym kierunku. Teraz trzeba dołożyć wszelkich starań, by jak najwięcej produktów znalazło się na liście wyrobów tradycyjnych – skomentował eurodeputowany PiS Tomasz Poręba.

 

Z uwagi na unijną procedurę legislacyjną, publikacji rozporządzenia Komisji należy się spodziewać nie wcześniej, niż w październiku br. po przegłosowaniu przez eurodeputowanych. Niemniej jednak Komisja przewidziała zastosowanie przepisów z mocą wsteczną, tj. od dnia 1 września 2014 roku.

 

W celu umożliwienia ich zastosowania na terytorium Polski konieczne będzie wydanie odpowiednich przepisów krajowych, nad opracowaniem, których rozpoczęto już prace w resorcie rolnictwa. Rząd Donalda Tuska bardzo chętnie prezentuje teraz wyniki negocjacji, jakby zapomniał, jak bardzo bronił się przed ich prowadzeniem.

 

- Podczas negocjacji tego rozporządzenia zastrzeżenia do proponowanych przepisów podniosła jedynie Łotwa, która dzięki temu uzyskała dla siebie korzystne zapisy dotyczące wędzenia szprotek. Rząd Donalda Tuska dopiero po naszych licznych interwencjach zainteresował się szkodliwymi unijnymi przepisami - przypomniał Tomasz Poręba, który wielokrotnie zwracał się z apelem do premiera i ministra rolnictwa, a także do KE o ochronę wędlin tradycyjnie wędzonych.

 

Korzystna dla polskich producentów decyzja KE nie byłaby możliwa bez mobilizacji branży wędliniarskiej w Polsce.

 

Anna Wiejak

 

© WSZYSTKIE PRAWA DO TEKSTU ZASTRZEŻONE. Możesz udostępniać tekst w serwisach społecznościowych, ale zabronione jest kopiowanie tekstu w części lub całości przez inne redakcje i serwisy internetowe bez zgody redakcji pod groźbą kary i może być ścigane prawnie.

Źródło: prawy.pl

Sonda
Wczytywanie sondy...
Polecane
Wczytywanie komentarzy...
Przejdź na stronę główną