Tak długo, jak długo przy władzy na Węgrzech pozostaje Fidesz, nie pozwolimy na wdrażanie „planu Sorosa” odnośnie do kwot migrantów – oświadczył w poniedziałek w Debrecen minister odpowiedzialny za rządowy - program Nowoczesnych Miast Lajos Kósa.
Podkreślał, iż są obecnie podejmowane wysiłki, aby ustanowić i rozbudować sieć organizacji pozarządowych w celu implementacji obowiązkowych kwot migrantów i relokacji tych ostatnich, ogłoszonych przez Parlament Europejski.
- Jako część swojego planu multimiliarder George Soros przetransferował 130 mln forintów (414 tys. euro) do lokalnej organizacji pozarządowej o nazwie Stowarzyszenie Alternatywnych Społeczności (AKE) – poinformował Kósa. Tłumaczył, że AKE, zamiast podejmować prawdziwe obywatelskie wyzwania, pomaga osiedlać i integrować migrantów, a także ułatwiać procedury łączenia rodzin. Dodał, iż działalność tej organizacji jest daleka od transparentności.
- Debrecen już zrobiło, co do niego należało jeżeli chodzi o radzenie sobie z kryzysem migracyjnym: miasto przez długi czas walczyło o zamknięcie obozu dla uchodźców, który sprawiał wiele problemów mieszkańcom tego obszaru – przypomniał.
W podobnym tonie wypowiedział się obecny burmistrz miasta László Papp, oświadczając, iż „miasto stanowczo protestuje przeciwko operacji „organizacji o lipnej dobroczynności”, które pomagają we wdrażaniu planu Sorosa”. - To są polityczne organizacje – powiedział Papp i wezwał AKE do „zaprzestania politycznej działalności”.
Źródło: Dailynewshungary